Babilon - Chmury nad Poznaniem

Lekko zawiewa, ktoś nos podciera
Przejeżdża sześć osiem, pod rękaw spozieram
Przez pasy przebiega zagubione dziewczę
Czekam co będzie - no co będzie jeszcze?
(akust. jeszcze ...
no co będzie jeszcze ?
co jeszcze ... )

Jest poniedziałek, ja nic nie muszę
Już wytrzeźwiałem, trochę mnie suszy
Jem bułkę z masłem i pomidorem
Z Tymonem piwo wypiję wieczorem

[ Ref. ( akust. od razu do zwrotki następnej . )
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam, mijają mnie tramwaje
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam i nikogo nie poznaję ]

Każdy gdzieś leci, ja nie mam gdzie
Nie jest mi dobrze, nie jest mi źle
Spędzam ten dzień ze swoją dziewczyną
Nie czuję zimna gdy robi się zimno
( akust. gdy robi się zimno ,
ja nie czuje zimna
gdy robi sie zimno
ja nie czuje zimna )

A tak na co dzień - samochodem
Tak lekko obok, trochę pod spodem
Mijają nam noce mijają nam dnie
Mijają miasta, mijają wsie
( akust. mijają nam noce mijają nam dnie
mijają dnie )

[ Ref. ( akust. od razu do zwrotki następnej . )
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam, mijają mnie tramwaje
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam i nikogo nie poznaję ]

Coś we mnie pękło, coś się złamało
Bo czegoś za dużo a czegoś za mało
I nie wiem gdzie iść i jak najlepiej
Nie mogę powiedzieć jak jest najpewniej

Ref. ( akust. formalny ,,refren" śpiewany tylko na końcu )
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam, mijają mnie tramwaje
Są takie dni gdy są chmury nad Poznaniem
Ja jestem sam i nikogo nie poznaję