Tekst piosenki:
Traktujesz mnie jak rzecz kurwa, mam już dość,
niby nie poddajesz się wciąż chwytając za broń,
(co), obsiadujesz krąg myśląc znów kiedy padnę,
piszesz teksty bez słów jak niemy raper.
Paląc paczkę dziennie szlugi nas zabiją,
dobrze wiesz że kiedyś cię uderzę z podwojoną siłą,
żyłą poprowadzę lud chyba że ty brzyłą,
będziesz dawać coś co je zamieni w sito, (sito).
Nie wiem czy to twój strach czy głupota,
każe ci tak żyć że tracisz to co kochasz, (kochasz),
znowu jakiś lokart chodź upominam się,
daję znaki byś stopował, paraliżyję cię.
Mamy ludzi co za nami wskoczą nawet w ogień,
wiesz że gdyby nie oni zginęlibyśmy młodziej,(taa),
jestem dobre i ty jesteś dobry,
ale kurwa ile razy jeszcze będziesz chciał pogrążyć mnie.
Ref
Chodźmy w prawo my idziemy w lewo,
często mówimy że żyjemy bez niego,
i chodź ono prosi i chodź błaga nas,
żyjemy po swojemu a kiedyś nas ukara brat.
I chodź mówi w prawo my idziemy w lewo,
często mówimy że żyjemy bez niego,
i chodź ono prosi i chodź błaga nas,
żyjemy po swojemu a kiedyś nas ukara brat.
Nadajesz mi tępą, co raz szybciej bije,
kurwa żaden ze mnie fighter weź przystopuj na chwilę,
po co niby martwisz się o nią jak o siebie,
wiesz że godziny gonią a ja samo w to nie wierzę.
Już, osiada kurz na nas, za wszystkie krzywdy,
masz w sobie coś czego nie można się wyzbyć,
twoich braci kocham wrogów też nienawidzę,
nie tędy droga bo w końcu ich zabijesz.
Ta muzyka daje wiela na mam świadomość,
wylewasz w siebie tam cały ten alkohol,
adrenalina nie raz nam przeszkodziła w planach,
kiedy puszczają ci nerwy to zbyt często przesadzasz.
Cały dramat ten opiera na emocjach się,
położone obok mnie, otaczają moją część,
jak embrują złości, wydostaje czas nas,
czeka nas obojga najtrudniejsza walka.
Ref
Chodźmy w prawo my idziemy w lewo,
często mówimy że żyjemy bez niego,
i chodź ono prosi i chodź błaga nas,
żyjemy po swojemu a kiedyś nas ukara brat.
I chodź mówi w prawo my idziemy w lewo,
często mówimy że żyjemy bez niego,
i chodź ono prosi i chodź błaga nas,
żyjemy po swojemu a kiedyś nas ukara brat.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):