Teksty piosenek > B > Bacior > Chcieliby... ft. Nelux
2 544 076 tekstów, 31 781 poszukiwanych i 323 oczekujących

Bacior - Chcieliby... ft. Nelux

Chcieliby...  ft. Nelux

Chcieliby... ft. Nelux

Tekst dodał(a): paker9513 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): paker9513 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Bili]
Chociać się mijamy nie mówimy sobie cześć,
to my ciągle w problemach ale to już wiesz,
świat to nie słodki poemat tylko kurwa i śmieć,
i zamiast do widzenia słyszysz pierdol się.
Ale wiem gdzie jest sens to nie sen,
ponoć po każdej nocy kiedyś przychodzi dzień,
kiedyś tego nie miałem teraz mam w głowie film,
żeby szmatą i przekrętą strzelać prosto w ryj.
Zamknij pysk i przestań się usprawiedliwiać,
jak twój związek z prawdą, dawno cię opuśćiła,
nawet na nienawiść trzeba sobie zasłużyć,
teraz są mi obojętni chodź chcieli mi źle wróżyć.
Kiedyś niby kozaki teraz banda tchórzy,
co mówili za plecami nie chcą już o tym nic mówić,
a ja wciąż w podróży po prawdę na bitach,
chcesz wiedzieć co u mnie to podejdź i zapytaj.

Ref.
Oni chcieli żeby ten rap zgasł, żebym spadł,
przejść się w moich butach to zobaczysz mój świat,
zobaczysz moje studio, blizny i doświadczenie,
jest wiele metod na życie wybieram wariant jeden.

[Bili]
Nie traktuję tego jak rozrywki raczej jak pasję,
bo znów piszę zwrotkę za nim jeszce zasnę,
za nim walka z czasem rzuci mnie na matę,
chcę jebnąć znów w pysk na sparingu ze światem.
Po co, żeby mieć satysfakcję,
że nie stoję jak frajer tylko idę dalej,
ile było takich zmarnowanych karier,
na przykład tych co piłkę zamienili na melanże.
To romans z wódką ta miłość na krótko,
bo ona jak nie które panny też jest prostytutką,
za bardzo pewny siebie jestem pewny siebie,
bo kto za ciebie wstanie jak znajdziesz się na glebie.
To cię nie oleje tylko stanie twardo,
ja mam tych przyjaciół tu nie liczy się banknot,
rap jak esperanto to moja brygada,
która robi muzykę opartą na zasadach.

Ref.
Oni chcieli żeby ten rap zgasł, żebym spadł,
przejść się w moich butach to zobaczysz mój świat,
zobaczysz moje studio, blizny i doświadczenie,
jest wiele metod na życie wybieram wariant jeden.

[Nelux]
Od początku szkoły już mi wróżyli kryminał,
bo widzieli we mnie szczyla który piję i przeklina,
to z ulicy chopaczyna, mówili biedna rodzina,
i źle wychowali syna, plota plotę wciąż goniła.
Ciągle rapy tylkko robi ojciec odszedł i dał dyla,
został on i jego matka, patologiczna rodzina,
i tak kamienica w centrum, jeden pokój, ciężki klimat,
bez surowa sytuacja tego się nie zapomina.
Dzis po latach jak tak patrzę na to i se przypominam,
wszystkich tych co pierdolili, jestem ponad nimi, wybacz,
ale proces mój jak tajfun dzieli mnie już cienka lina,
od tego złota na szczycie po które od lat się wspinam.
Stoje tu gdzie większość z nich nigdy nie była,
i za pewne już nie będzie, historia koło zrobiła,
ja otwieram szampana ci co sie śmiali tanie wina,
kiedyś oni dzisiaj ja to mój czas taki jest finał, kumasz.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Rok wydania:

2012

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 544 076 tekstów, 31 781 poszukiwanych i 323 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności