Barbara Książkiewicz i Adam Wojdak - Stewardesa i marynarz

[AW:] Jak się masz, kochanie? Wróciłem dziś do kraju!
[BK:] Ja właśnie dzisiaj z rana mam odlot do Bombaju!
Powrót mam w niedzielę, i wtedy się spotkamy...
[AW:] W niedzielę, mój aniele, mam rejs do Jokohamy!

[BK/AW:]
Stewardesa i marynarz - dobry żart!
Jak okrutnie utrudniony mają start
Do siebie, do siebie, do siebie!

[AW:] Ja na morzu, właśnie w dali Hel się skrył
[BK:] A ja w górze, mnie uwozi srebrny Ił
[BK/AW:] Po niebie, po niebie, po niebie!

[BK/AW:]
Rozkład zły przeszkadza nam
Tutaj ty, a ja tam
Wracasz dziś, a tego dnia...
[AW:] Właśnie w rejs wyruszam ja!

[BK/AW:]
Stewardesa i marynarz - dobry żart!
Jak okrutnie utrudniony mają start
Do siebie, do siebie, do siebie!

[BK/AW:] I tak się mijamy jak dwa na morzu statki
[BK:] Ja zajrzę do twej mamy - [AW:] A ja do twojej matki
Napić się herbaty przyjemnie z twoją mamą...
Do diabła, lecz teściowa to jednak nie to samo!

[BK/AW:]
Stewardesa i marynarz - dobry żart!
Jak okrutnie utrudniony mają start
Do siebie, do siebie, do siebie!

Tak pływamy i latamy latek sześć
Wszystko mamy, ale dzieci - jak je mieć
Bez siebie, bez siebie, bez siebie?

Rozkład zły przeszkadza nam
Tutaj ty, a ja tam
Wracasz dziś, a tego dnia...
[AW:] Właśnie w rejs wyruszam ja!

Ale wreszcie się spotkamy chociaż raz
Dwa żywioły się połączą wtedy w nas
[BK:] Ja w niebie! [AW:] Ty w niebie! [BK/AW:] My w niebie!