Tekst piosenki:
Jedźmy gdzieś zaraz
Miasto to plac zabaw
Kolor ze światłem
Jak Pollock, abstrakcje
Przejmijmy bar szot dwa i nas nie ma
Gang złych dam o dobrych manierach
Od skoków w bok już błędnik szaleje
Ooooo....
Mamy w tę noc elektryczne spojrzenia
Sięgamy gwiazd nie ma że nie ma
Jedno pytanie, kiedy jak nie teraz?
Ooooo....
To dobry plan
Doceniać co mam
Nawet kiedy świat
Jak wybielacz barw
Na ustach szminki róż
Chcę doświadczać i czuć
Ten smak
Senny poranek
Mam myśli potargane
Układam plan przy kawie
Szukam wysokich fal
Nie ma Cię w nim dalej
Bo to jest dobry plan
Przejmijmy bar szot dwa i nas nie ma
Gang złych dam o dobrych manierach
Od skoków w bok już błędnik szaleje
Ooooo....
Mamy w tę noc elektryczne spojrzenia
Sięgamy gwiazd nie ma że nie ma
Jedno pytanie, kiedy jak nie teraz?
Ooooo....
To dobry plan
Doceniać co mam
Nawet kiedy świat
Jak wybielacz barw
Na ustach szminki róż
Chcę doświadczać i czuć
Ten smak
Wiem najlepiej…
Co jest dla mnie dobre…
Wiem najlepiej…
Szkoda czasu na to, co jest nieistotne…
To jak rodeo, lecę ponad ziemią
Upadnę, albo nastąpi przełom
Niczym kobieta kot znów kuszę los
oooo...
Życie to ciągły surfing na krawędzi
Marzenia, mam odwagę, by je spełnić
Gwiazdy są na wyciągnięcie ręki
oooo...
To dobry plan
Doceniać co mam
Nawet kiedy świat
Jak wybielacz barw
Na ustach szminki róż
Chcę doświadczać i czuć
Ten smak
Szkoda czasu na to, co jest nieistotne
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):