Tekst piosenki:
Dobrze się porobiłem, gapię się na księżyc i wiem że masz w sobie siłę by słabości przezwyciężyć , stanowimy rodzinę lecz się nad tym zastanawiam, przez pryzmat tych krzywych przekminek samookaleczania, skorupę problemu, niespełnionego bytu ale ty już dawno temu nadałeś temu tytuł, w środku nie pokój który uczuć potrzebuje, ze wszystkich ludzi wokół tylko ja cię rozumie, potrafimy ranić nie przechodząc do rozmów, nie osiągniesz granic nie ruszając w podróż(także za nim sam się strawisz od środka bracie zamilcz, bo nienawiść nie pozwoli ci jej spotkać)
Ref.
Nie kumasz miłości bo ciągle jesteś sam, braków osobowości nie wypełnisz dragami, sam siebie mamisz, tłumisz możliwości, chcesz polecieć z nami a boisz się wysokości.
Nie mów o sałacie bo jej nie będę miał, jeśli to wariacie tobie pożycze czy dam, dla mnie to bez znaczeń kurwa mać, przyjaźni niewypłace.
Nie mów mi o stracie bo ja to wszystko znam, póki co się naciesz a gdy zostaniesz sam, razem powspominamy i od tak zrozumiesz to po czasie, jak ja
Piszę kolejną zwrotkę ty o tym już wiedziałeś, jesteś zagubionym chłopcem ale masz w sobie talent, szansę zmarnowałeś wcześniej, jeśli kolejne będą to prośba ode mnie ani jednej nie spierdol , zaufaj mi i zobacz ta .............. trudna jak mówił Rocky Balboa jeszcze jedna runda, weź ich do parteru sprowadź , udowodnij że ich duma to zwykły handel na towar, jak dla odbiorców ujma, weź tu się wkurwiaj po pijaku tylko bredzisz, do stracenia to chuj masz, wypluj to co w tobie siedzi i wybacz mi że bluzgam , przyjdź do mnie z pretensją, prędzej czy później uznasz że jestem tego częścią, musisz to przetrawić jak masz czym przepal, popij samotność może zabić psychiczny masochizm lecz możesz być pewien że jestem z boku sali, nie ręczę za siebie jeżeli zdradzisz.
Ref.
Nie mów o sałacie bo jej nie będę miał, jeśli to wariacie tobiei pożycze czy dam, dla mnie to bez znaczeń kurwa mać, przyjaźni niewypłace.
Nie mów mi o stracie bo ja to wszystko znam, póki co się naciesz a gdy zostaniesz sam, razem powspominamy i od tak zrozumiesz to po czasie, jak ja
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):