Blejk - Teraz widzisz

[Blejk.]
[Chciałbym w końcu spać spokojnie, spoko mieć.]
...
Niunia leży obok, w końcu jestem obok niej.
Wiesz? To nie jest łatwe - nie. Za bardzo kocham kurwa,
nie chce zawieść jej, raper Blejk. Co więcej mam o sobie powiedzieć?
Chciałem mieć, zgubiłem się na drodze po "becel".
Mam 21 lat, wszystkich chciałem udowadniać, miałem ze 20 prac ale każda "gówno" warta.
Wynajmuje kwadrat, zmieniam miejsce zamieszkania. Tak w poszukiwaniu szczęścia potrafiłem także płakać.
"Myśląc, że ogarnę sama" powtarzała przecież mama, że się tak przejadę zaraz.
A kiedyś pewnie nie uwierzyłbym w to, że ruszę w Polskę będzie wpadał za koncerty mi sos.
Grałem support przed Idolem - Siema , na youtube stuknął milion kurwa. Teraz widzisz?

[Ref.]
Nadszedł czas coś pozmieniać, to było już nie ma.
Niech wszystko ucieka, zapomnieć chcę.
O tych chwilach gdy nie raz, dyktował mną melanż a potem pozbierać nie mogłem się...

[Blejk.]
Odjebałem kilka krzywych akcji trudno.
Odjebałem kilka krzywych akcji chuj w to.
Teraz wiem, że muszę to naprawić, mówią coś że nie dam rady,
ale mimo wszystko jestem twardy suko!
Solek mi podał rękę, Bezze podał rękę, Tomb tak samo.
Trafić nie można lepiej dziś dziękuje to za mało, inny udawał koleżkę jak tu było spoko.
Jak zaliczyłem glebę to łatwiej się było odciąć.
Dobrze jak masz kogoś obok, i czy dobrze jest czy źle i tak twardo stoją z Tobą.
Co noc wspominam jak to kiedyś było, ona wciąż obok w sumie teraz wszystko się zmieniło.
Imponowała branża mi, dzieciak pochłaniał wszystko. To jeszcze w czasach gdy biegałem tak od rana z piłką.
Nie było stać na nic nas, pierwsze "pety" w cypher, no bo najdroższa przyjaźń i weź nas wtedy zaczep. - Nie ma opcji!
Chociaż jeden pedał odbił, może właśnie przez te czasy teraz nie ma na nas mocnych.
Siema ziomki trzeba coś pozmieniać w "Polszy", jak poznałem branże z bliska to na propsy nie ma opcji.
Życie bomba wszystko zawierzamy planom, podpalonych marzeniami trochę nas porozrzucało.
Mało było zawsze się chciało być bogaczem, gadką przy browarze tworzyć całą przyszłość - RACZEJ!

[Ref.]
Nadszedł czas coś pozmieniać, to było już nie ma.
Niech wszystko ucieka, zapomnieć chcę.
O tych chwilach gdy nie raz, dyktował mną melanż a potem pozbierać nie mogłem się...