Bloc Party - Talons

I w ciemności to przychodzi po mnie
Wrogo nastawione i bez myśli
Wyrywające drzewa, niszczące samochody
Zimne i nieustające i z rozpostartymi rękami

Nie ma ani łódki ani cegły
Nawet krucyfiks nie może tego znów uchwycić
Byłem grzeszny
Byłem arogancki

I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
(Ale ciii...)
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
I nie mogę powiedzieć, że nie byłem ostrzeżony czy też wprowadzony w błąd
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek

Obudzony ze snów o pijanych zderzeniach samochodowych
Ty zaskoczyłeś moich przyjaciół i domagałeś się wszystkich moich kochanek
Starałem się pozostać nieruchomy, to może to mnie nie zobaczy
Pazury tego czegoś drapią bok mojej twarzy
Kiedy stałaś się taką ździrą?

I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
(Ale ciii...)
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
I nie mogę powiedzieć, że nie byłem ostrzeżony czy też wprowadzony w błąd
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek

I nie sądziłem, że złapałbym ogień, kiedy włożyłem dłoń w płomień
I nie sądziłem, że mógłbym złapać tak szybko, jak potrafię biec
Przeznaczenie zaczęło pukać, kiedy patrzyłem w inną stronę
Nowa choroba przyszła dzisiaj do mnie w liście

I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek
I kiedy to przyjdzie, I kiedy to przyjdzie, I kiedy to przyjdzie
I kiedy to przyjdzie, będzie się wydawało, że to pocałunek