Bob Vylan - Dream Big

[Intro]
Mierz wysoko, mierz wysoko, mierz wysoko, mierz wysoko

[Zwrotka 1]
Dorastałem szybko w miejscu nieznanym
Cztery ściany, ale to miejsce nie jest domem
Czasami przerażony o swoje życie
Szczególnie kiedy moja droga mama nie jest w domu
Wielkie marzenia siedziały i rosły w mojej głowie
Wielkie marzenia, duży chłopiec, małe łóżko
Chciałem się nimi podzielić, ale ostatnim razem, gdy to zrobiłem
Nauczyłem się, że lepiej zostawić pewne rzeczy niewypowiedziane
Więc możesz czytać Karola Marksa aż do niebieskości na twarzy
Jeśli nigdy nie wyszedłeś z domu z narzędziem przy pasie
I butami ściśle zawiązanymi, bo gliny mogą cię gonić
Sprzedając cokolwiek, by mieć co włożyć na talerz
Podczas gdy starsi chłopcy na rogu jeżdżą na gapę i palą samochody
Ja uczyłem się życia na twardo, sprzedając całe i połówki
Nie gadaj mi o powstaniu klasy pracującej
To dawno przeterminowane, wiem, ale jesteśmy zbyt zajęci ciężką pracą

[Refren]
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)

[Interludium]
Pokaż im, powiedz, że twoja kultura jest twoim korzeniem
I nie odrzucaj talentu dzieci

[Zwrotka 2]
Ciepłe dusze zajmują zimne mieszkanie
Nowe buty, nowy płaszcz, stary kapelusz
Widziałem to wszystko i nie chcę wracać
Nie, byłem tam, tak, zrobiłem to
Ooh, wielkie marzenia siedziały i rosły w mojej głowie
Wielkie marzenia, duży chłopiec, duże łóżko
Chciałem się nimi podzielić, ale ostatnim razem, gdy to zrobiłem
Nauczyłem się, że lepiej zostawić pewne rzeczy niewypowiedziane
Bo skąd pochodzę, zamykamy nasze marzenia w pudełku
Pedałujemy tam i z powrotem przez cały dzień i wkładamy dżinsy w skarpetki
Modlimy się, by alfabet był pełny i by nasze pieniądze nie zostały skradzione
Gdzie każdy nosi krzyż, ale rzadko wierzy w Boga
Widzisz, czasami jest ciężko, ale jakoś dajemy radę
A jeśli nie damy rady, to weźmiemy to, oddaj to teraz
Oddaj to, mały kolego, wszystkie moje marzenia są na wyciągnięcie ręki
Jestem aniołem w ciągu dnia, ale zabiję cię wieczorem

[Refren]
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Mierz wysoko, dzieciaku. Dzieciaku, mierz wysoko (Mierz wysoko)
Powiedzą ci, że nie możesz tego zrobić, bo oni nigdy tego nie zrobili