Tekst piosenki:
Czasem życiowa energia znika w labiryncie powszedniego dnia,
Chcemy tylko się pożegnać, odciąć od zmartwienia, od przyziemnych spraw,
Stres działa na nas jak alergia, zdrowie Ci zabiera kiedy dość już masz,
Spróbuj czasem się oderwać, odpoczywaj w biegu tak jak ja!
Uruchamiam walki tryb, szlifuje skill i opuszczam ten labirynt,
Znowu więcej mam staminy, wait a minute, pora na plan B,
Czysta zajawa leczy! To nie ściema ani mit,
I wypierdala dopamina mi jak dynamit,
Odwracam szyk Maslova piramid,
Odpoczywam w biegu mijam ich.
Ref.
Robię to by poczuć wolność,
I zapomnieć tamten syf,
I dla siebie nie dla kogoś,
Wchodzę na kolejny szczyt,
Kiedyś otarłem się o dno,
Z twarzy kapie pot nie łzy,
Teraz głowę mam spokojną,
Chociaż czasem ręka drży.
Gdy braknie tlenu odpoczywam w biegu,
To kwestia sekund i najlepszy czas,
Sumą wydechów pozbawiam się stresu,
Nie widzę przeszkód, dawaj jeszcze raz!
Z nową energią biorę to na serio,
Gdy wpadam w ferwor to nie ma nic innego,
Chmury czy getto, to wszystko jedno,
Dzięki tym werblom podkręcam także tętno,
Nie dla mnie srebro, ja będę tak jak ten pros,
Jak halapeno lubię mega ostry wpierdol,
Tak nowy rekord robię na miękko,
Na zajawie wydam cały bankroll!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):