Loverboy - Lubię wkurzać Cię

Jak ja lubię wkurzać Cię
Gdy przez złość śmiejesz się, tak ładnie
I wyglądasz przesłodko bezradnie.
Za chwilę sypniesz mi znów, kilka
Bojowych słów. Tak mi mów!
To melodia, gdy leci z Twoich ust

Przyznaję nieskromnie
Nieźle znam Twą anatomię
Chwilę mam na łaskotek ceremonię
Nie proś, bo szybko Cię nie uwolnię
Ty i ja znamy się jak łyse konie
Raz zadzieram, a raz się bronię
Teraz z chęcią uruchomię
Twoich tekścików symfonię
Twa złość jest fałszywa
Słabo uśmiech ukrywasz
A więc nie przerywam

Ref.:
Jak ja lubię wkurzać Cię
Gdy przez złość śmiejesz się, tak ładnie
I wyglądasz przesłodko bezradnie.
Za chwilę sypniesz mi znów, kilka
Bojowych słów. Tak mi mów!
To melodia, gdy leci z Twoich ust (2 x)

Mam Cię znów w zasięgu wzroku
Ciii! Zakradam się z boku
Zaraz złapię Cię z zaskoku
Chociaż wiem, możesz być w amoku
Teksty pełne finezji i polotu
Chapeau bas! Sam jestem w szoku
Decybeli bijesz rekord roku
Echo odbiło w Bangkoku
Mocne słowa przyznaję
Niezły pocisk dostaję
Ale się nie poddaję

Ref.:
Jak ja lubię wkurzać Cię
Gdy przez złość śmiejesz się, tak ładnie
I wyglądasz przesłodko bezradnie.
Za chwilę sypniesz mi znów, kilka
Bojowych słów. Tak mi mów!
To melodia, gdy leci z Twoich ust (2 x)

Jak ja lubię wkurzać Cię, wkurzać
Za chwilę sypniesz mi znów
Kilka słów z Twoich ust

Ref.:
Jak ja lubię wkurzać Cię
Gdy przez złość śmiejesz się, tak ładnie
I wyglądasz przesłodko bezradnie.
Za chwilę sypniesz mi znów, kilka
Bojowych słów. Tak mi mów!
To melodia, gdy leci z Twoich ust