Tekst piosenki:
1.To był zwyczajny dzień jak każdy,
świeciło słońce, schowały się gwiazdy.
Bezchmurne niebo, piękne błękitem,
Straż Miejska patrolowała ulice.
W parku na ławce przysiadłem chwile,
buta wiązałem, nogawkę poprawiłem.
Jogging uprawiał jakiś starszy Pan,
nagle aleją rudowłosa dziewczyna szła.
Ref:Rudowłosa dziewczyna, jej włosy rude,
jej oczy piękne i usta zmysłowe.
Jej piękną twarz, wciąż widzę we snach,
bujam w obłokach przez cały czas.
W mojej jaźni jest ciągle ona,
fabryka wyobraźni nieustająca.
Przystopować nie umiem, bo to co czuję,
to w językoznawstwie takich słów brakuje.
2.Nie zapomnę chwili, kiedy moje oczy,
ujrzały ją na tej alejce w parku wtedy.
Nie mogę przestać myśleć nawet w nocy,
o tamtym dniu - mam o tym do dziś sny.
Co zrobić z tym fantem, nie wiem sam,
nadzieje mam jedną tą bez zmian.
W brzuchu motyle w dalszym ciągu mam,
bo ruda dziewczyna sprawiła to tak.
Ref:Rudowłosa dziewczyna, jej włosy rude,
jej oczy piękne i usta zmysłowe.
Jej piękną twarz, wciąż widzę we snach,
bujam w obłokach przez cały czas.
W mojej jaźni jest ciągle ona,
fabryka wyobraźni nieustająca.
Przystopować nie umiem, bo to co czuje,
to w językoznawstwie takich słów brakuje.x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):