Bolis - Szampon

1.Co tak pienisz się jak szampon,
tak jak szampon pienisz się.
Weź to spłucz już z siebie, albo...
Albo powiedz w czym rzecz?
O co chodzi i Cię złości,
czy przeze mnie, taka jesteś.
Czemu w Tobie tyle z osy,
dzisiaj jest i żądlisz.
Ja pytam Ciebie więc:
gdzie podziałaś się...
Się wczorajszą, taką miłą
do rany przyłóż.

Ref:Byłaś, nagle się zmieniłaś,
pojawiłaś jakby inna.
Czy to Ty w ogóle jesteś,
czy to aby sen nie jest.
Może sprawdzę i stwierdzę,
czy na pewno już nie śpię.
Może się nie obudziłem,
wcale jeszcze.
Może twoje rozpienienie,
twoja złość i odejdzie.
Gdy się zbudzę, jednak nie,
bo jednak tak nie jest.

2.I wciąż pienisz się jak szampon,
tak jak szampon pienisz się.
Chociaż brałaś kąpiel rano,
idź i jeszcze raz ją weź.
O co chodzi i co gości,
czy zrobiłem coś złym gestem.
Czego nie wiem, a wiesz Ty,
jaki dałem motyw.
Ja pytam Ciebie, więc:
jak przyczyniłem się..
Się że widzę to co widzę,
powiesz mi, a nóż.

Ref:Byłaś, nagle się zmieniłaś,
pojawiłaś jakby inna.
Czy to Ty w ogóle jesteś,
czy to aby sen nie jest.
Może sprawdzę i stwierdzę,
czy na pewno już nie śpię.
Może się nie obudziłem,
wcale jeszcze.
Może twoje rozpienienie,
twoja złość i odejdzie.
Gdy się zbudzę, jednak nie,
bo jednak tak nie jest.