Tekst piosenki:
Kiedy wjeżdżam na rondo, to waruj
To najlepszy tegoroczny warun
Zapnij pasy, póki jadę prosto
Bokiem nigdy nie jeżdżę pomału
Nie ma niebieskich jak rzucić stąd okiem
Jedynie ludzie patrzą na nas z okien
Dziś mamy tylko jedną zasadę:
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Dziś mamy tylko jedną zasadę
Wszyscy patrzą tutaj z okien na nas
Choć to Polska, a nie Jokohama
Każda ulica poupalana
Mogłaś nas nie widzieć, ale na pewno słyszałaś
Lewa, prawa, lewa, prawa
Kto tu mówi o łamaniu prawa?
Ludzie chcieli zabronić nam latać
Najpierw musieliby nas doganiać
Bo nie każdy rozumie, że życie jest lotem
Musisz robić, co chcesz, nie odkładać na potem
A jeżeli chcesz zrozumieć mnie chociaż trochę
To spróbuj choć raz byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Byle czym, byle bokiem
Dziś mamy tylko jedną zasadę
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):