Carper - Insekt

ref:
Mamy już swoją strategię, nigdy nie odpuścimy
Dosyć Waszych przegięć, zapłacicie za swe winy
Pieprzone sukinsyny, odliczamy już godziny
Aż ze zdwojoną siłą ponownie uderzymy

I
Patrzysz w odbicie
Czujesz serca bicie
Nie widzisz zwycięstw
Przegrałeś życie znów
Powolne gnicie
Śmierć znów kusi Cię
Wolny dusiciel
Tobą żywi się chuj

Powstań z swych kolan
Pełna kontrola
nad życiem, nie konaj
musisz być ponad tym
Czas ich pokonać
By się uporać
Jedyna droga
Rozpierdol w pył

ref:

Mamy już swoją strategię, nigdy nie odpuścimy
Dosyć Waszych przegięć, zapłacicie za swe winy
Pieprzone sukinsyny, odliczamy już godziny
Aż ze zdwojoną siłą ponownie uderzymy

Ludzie chcą zawrócić czas, chyba nie jestem człowiekiem
nie mam do czego wracać i to nie byłoby lekiem
Bo z wiekiem widzę jak nadal wielu rzeczy nie wiem
A to co było bliskie znów wydaje się dalekie

II

Chciałem się zmienić, i nadal tego chcę
Prosiłem Boga o pomoc, a on powiedział nie x3

Chciałem się zmienić, i nadal tego chcę
Obudź proszę mnie i powiedz, że to tylko sen

Mówili, że są blisko i nigdy nie zostawią
instynkt nie powiedział, że ciągle tylko kłamią

III

Zostałem sam / i nie ma bliskich
Mam tylko gniew wycelowany we wszystkich
Zostałem sam / ale pełen amunicji
Zobaczysz krew, kiedy dopnę swych ambicji

Dla Ciebie sytuacja całkowicie obojętna
W sumie Twoja racja, może powinienem przegrać
Powinienem żebrać, o wyciągnięcie z piekła
Wypierdalaj stąd w podskokach, moja dobroć już zdechła

ref:

Mamy już swoją strategię, nigdy nie odpuścimy
Dosyć Waszych przegięć, zapłacicie za swe winy
Pieprzone sukinsyny, odliczamy już godziny
Aż ze zdwojoną siłą ponownie uderzymy

Ludzie chcą zawrócić czas, chyba nie jestem człowiekiem
nie mam do czego wracać i to nie byłoby lekiem
Bo z wiekiem widzę jak nadal wielu rzeczy nie wiem
A to co było bliskie znów wydaje się dalekie

Już umarłem
Nie przeszkadzam
umarłem
kończę życie
umarłem
spadam
Już umarłem
Płaczę skrycie