Children Of Bodom - Hellbounds On My Trail

"Piekielne ograniczenia na mej ścieżce"

Obserwuję popierdoleńca,
Jednak nim się zmartwię,
Lepiej żebym pomyślał szybko,
Przejść za nogami,
Zaryzykować samozniszczenie,
Jeszcze jeden frajer,
Czekać znowu,
Na zły zakręt,
Na właściwy kierunek,
Zbyt wiele pieprzonych dróg do wyboru,
Pędząc zbyt szybko,
Kiedy nazywasz mnie ekstrawaganckim
Jako pytający

Żadnych uczuć – niszczysz mnie NIENAWIŚĆ
Jesteśmy mile widziani – jesteśmy na tym przedstawieniu KONIEC

Cóż to do diabła było ?
Imię bitwy,
Wszystko związane długo przedtem,
Obwiniając wszystkich frajerów,
W dupie to mam,
Póki oni padają
Tam gdzie pójdę,
Lub on mnie zatrzyma,
I kiedy usłyszę ten głos,
Więc lepiej teraz zatroszcz się o mnie,
Wiedząc, że zawsze muszę wrócić
Póki koniec życia nie nadejdzie.

Rzeczy się dzieją, kiedy dorastam
Nikogo kto by złapał mój upadek,
Stając się tępi – to wszystko co wiem.
Odrodzenie – przyjaciel czy wróg

Żadnych uczuć – niszczysz mnie NIENAWIŚĆ
Jesteśmy mile widziani – jesteśmy na tym przedstawieniu KONIEC

Pędząc zbyt szybko,
Przejmuję się prawdą,
Więc powiedz mi jak,
Pieprzyć to, budzę się
Byłem kochany do tej chwili,
Potem jak upadłem.
Więc, jeśli nie potrzebujesz,
Wskrześ cień mnie samego,

Żadnych uczuć – niszczysz mnie NIENAWIŚĆ
Jesteśmy mile widziani – jesteśmy na tym przedstawieniu KONIEC

Żadnych uczuć – niszczysz mnie NIENAWIŚĆ
Jesteśmy mile widziani – jesteśmy na tym przedstawieniu

Pamiętaj mnie, siedemnastkę,
No chodź, rusz się.
Mówiłem ci, że wrócę ?
No chodź, rusz się,
Musimy ruszać w drogę,
Ale rzeźniku,
Możesz kłamać,
Nie akceptuje mojego ciała.
Zjedz mój obiad,
Ty tępy głupi wzorcu,
Który ma zacząć rządzić.

Rzeczy się dzieją, kiedy dorastam
Nikogo kto by złapał mój upadek,
Stając się tępi – to wszystko co wiem.
Odrodzenie – przyjaciel czy wróg
Przyjaciel czy wróg