Teksty piosenek > C > Cradle Of Filth > Serpent Tongue
2 616 713 tekstów, 31 856 poszukiwanych i 705 oczekujących

Cradle Of Filth - Serpent Tongue

Serpent Tongue

Serpent Tongue

Tekst dodał(a): katarina Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): katarina Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): psycoma Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Part 1]

So adept was unspoken Man
At dusting ledgers of the seraphim
That Lilith swept across a broken land
In a whirl of lust to pleasure him

This bland Adam, a reaper of the sun
In bone dry season, for Eve was busy sucking thumbs
Pricked in rosy gardens as He spattered into shells
And ran with morning fauna; His mastiffs and gazelle

Breathless as the wind
Adam, prowled, fell foul to Sin
But not before She spread Her grin
Across His silent lips
At crack of day, though what was shame?
The raptor's nest wherein they lay
Bore witness to Her soft parade
Of fingers come to grips

His undivine attention won
She deftly spun
From 'neath His thrusts to writhe above
In ecstasy
Pendulous She swung
As if Her limbs imbided His tongue
To spill, as with His rod
The secret name of God

But no seed passed those fruitful lips
For fearing Her who gasped, He slit
Her throat from ear to where She fled
With tail and blood between Her legsss...

[Part 2]

So very kept was the virgin hand
That brushed the treasures of Utopia
And how greed swept across the desert sands
In late August just to measure Her

This hallowed Eve, a creature of the Moon
A simple dish born with a silver spoon
Giddy sniffing orchids that opened after dusk
Incubus and Prudence, two such soon to touch Her

Restless as the skies
Temptation, bloomed, found room to rise
And snatching breath between Her thighs
He crawled to Eve...
At dead of night, the sticky clime
Smelt perfect to this serpentine
This shining Angel
Palled in mysteries...

Her undivine attention won
He deftly spun
A web of intrigue for the one
Great sacred tree
Bejewelled and lit
As if a thousand shades did flit
About boughs of forbidden lore
Hidden for the want of more

And when seeds passed those fruitful lips
And Mankind basked in vast eclipse
A Devil shot of thin disguise
Surmised to better paradise

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Część I

Tak doświadczony był bezimienny Człowiek
W zamazywaniu ksiąg serafa
Że Lilith przeszła przez upadłą ziemię
W wirze żądzy by go zadowolić

Ten nijaki Adam, żniwiarz słońca
W porze suchej na kość, bo Ewa zajęta była ssaniem palców
Pokłuł się w różanym ogrodzie gdy On zapukał w mury
I gnały z poranną fauną; Jego mastiffy i gazela

Pozbawiony oddechu niczym wiatr
Adam, krążąc, zadarł z Grzechem
Lecz nie wcześniej niż Ona rozpostała swój uśmiech
Na jego cichych ustach
U początku dnia, lecz czyż było to wstydem ?
Gniazdo raptora w którym leżeli
Było świadkiem Jej miękkiej parady
Palców co przeszły w uścisk

Jego nieboska uwaga zwyciężyła
Ona zręcznie wymknęła się
Spod Jego pchnięć by ponad nim wić się
W ekstazie
Kołysała się zwisając zeń
Jakby Jej ramiona raczyły się Jego językiem
By rozlać, wraz z Jego prętem
Tajemne imię Boga

Lecz żadne ziarno nie przeszło przez te owocne usta
Bo lękając się Jej która dyszała, On rozciął
Jej gardło od ucha do miejsca w które uciekła
Z ogonem i krwią między Jej nogami...

Część II

Tak bardzo zadbana była dłoń dziewicy
Co odsłoniła skarby Utopii
I jak chciwość przetoczyła się przez pustynne piaski
Późnym sierpniem tylko by Ją ocenić
Tę uświęconą Ewę, stworzenie księżyca
Proste danie zrodzone ze srebrną łyżeczką
Orchidee o kręcącym w głowie zapachu które otwierały się po zmierzchu
Inkubus i Prudencja, dwoje takich wkrótce miało Jej dosięgnąć

Niezmordowana niczym niebiosa
Pokusa, kwitła, znalazła miejsce by wzrastać
I łapiąc oddechy między Jej udami
On przyczołgał się do Ewy...
W martwocie nocy, lepkie powietrze
Pachniało idealnie dla tej wijącej się
Ten lśniący Anioł
Spowity w tajemnice...

Jej nieboska uwaga zwyciężyła
On zręcznie wymknął się
Sieci intrygi dla jednego
Wielkiego uświęconego drzewa
Zdobnego klejnotami i rozświetlonego
Jak gdyby tysiąc cieni przemknęło
Wokół konarów zakazanego zioła
I skryło się pragnąc więcej

I kiedy ziarna przeszły przez te owocne usta
A Rodzaj Ludzki rozkoszował się wielkim zaćmieniem
Diabeł odarty z cienkiego przebrania
Domyślał się istnienia lepszego raju

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 616 713 tekstów, 31 856 poszukiwanych i 705 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności