Dayseeker - The Nail In Our Coffin

Powinnaś być zawstydzona bałaganem między twoimi nogami
Jesteś wężem w trawie, który waha się wbić mi nóż w plecy
Nie bądź zbyt bezczelna
Dopiero gdy wyrażę mój spokój, będziesz mogła wrócić do jebanej pustki, która pokazuje najmniejszy skrawek zainteresowania
Każde słowo wypuszczone z twojego języka jest kolejnym kłamstwem, przez które przestaję ci ufać
Trzymaj moje imię z dala od swoich myśli, miej usta zamknięte

Kiedy do cholery nadrobiłaś akt wydzierania mojego serca?
Ze wszystkich ludzi, których spotkałem w moim życiu, to ty jesteś dnem beczki

Wiem, że już to mówiłem, ale sądzę, że muszę być bardziej przejrzysty
Będę to wciąż powtarzał i na pewno będę się upominał
Pierdolę ciebie i twój sceptycyzm, a ty możesz zabrać z powrotem wszystko, co mi kiedykolwiek powiedziałaś

Próbowałem naprawić twoje stare drogi
Ale tobie udało się wszystko to zjebać
Dzierżyłem cię pod każdym względem, ale teraz nauczyliśmy się spać bez siebie

Myśl o tym sprawia, że mój żołądek się zwraca
Wyobrażam go sobie ślizgającego się po twojej bluzce
A gdy wspina się na szczyt
Widzisz moją twarz i życzysz sobie, by czas się zatrzymał?
Zapamiętaj tę twarz
To ostatni raz gdy ją widzisz
Teraz uczę się żyć w piekle twojego uścisku
Bez rozkoszy, bez ignorancji
Moje oczy są szeroko otwarte
Widzę wyraźnie przez twoje kłamstwa
To gwóźdź do naszej trumny
To spalanie za sobą mostów
To niezmierzone piekło
Nie mogłaś trzymać swych rąk przy sobie