Deadman - Fragile Sandy

Nieuporządkowana istota o wyalienowanej świadomości
Jest zrobiona z piasku, co nie?
I tak się rozpada...

Rozlewająca się nieświadomość, kaskada uczuć
Siedzę samotnie w piaskownicy, aż dzień stanie się melancholijny
"Zapomniałem" – te słowa wymykają się z ust jedynej ukochanej osoby

Świadomość, która staje się pusta właśnie w tej chwili
Jest zrobiona z piasku, co nie?
Jest w porządku
Właśnie teraz jest w porządku

"Zapomniałem" – te słowa wymykają się z ust jedynej ukochanej osoby
Nieporządek i zakłócenia
Nędzne łzy, które wciąż nie płyną
Choć mnie to denerwuje i niszczy, mogę się tylko śmiać z tego żałosnego widoku
Po prostu wróć do początku, samotność jest codziennością
Zawsze będę angażować w to ciebie, który stałeś się tak obrzydliwy

Nieporządek i zakłócenia
Nędzne łzy, które wciąż nie płyną
Choć mnie to denerwuje i niszczy, mogę się tylko śmiać z tego żałosnego widoku
Mijając się, widzę znajomą twarz
Jestem sam na świecie i nie ma nikogo, kto mógłby mnie zastąpić

Jest jeszcze gorzej
"Zapomniałem" – te słowa wymykają się z ust jedynej ukochanej osoby
Nie chcę rozmawiać o uczuciach, za którymi tęsknię, ani dawniej, ani obecnie