Disco Adamus - Król nocy

Hej skarbie, jaka jesteś mega cool
Na Ciebie patrzy się tu cały tłum
Chcesz zdobyć króla nocy, ja nim jestem
Tak wybuchowy, ostry, jak Winchester
I będzie Ci dobrze ze mną na pewno
Weź nie zamulaj, bo ta vixa połączy nas w jedno

DJ szaleje, król wjeżdża na bajerę
Muzyka buja, dziewczyny mają dreszcze
Szampan się chłodzi, nagrzewa się powietrze
Kobiety rozpalone krzyczą: jeszcze i jeszcze!
I nie wiem, czy to skończy się o północy
Bo dzisiaj w klubie tańczy tu król nocy
Barmanka alko chłodzi, dobra faza już wchodzi
Bo imprezować nigdy tu nie zaszkodzi
Laski już podkręcone czekają tu gotowe
Krzyczymy głośno: jestem królem nocy!

To nie przypadek, że jesteś ze mną tu
W tym klubie mówią, że jestem Mister Król
Bo takich pięciu jak ja jeden nie ma dwóch
Przyciągam laski, jak minus przyciąga plus
I nie myśl sobie, ja jestem number one
Wszystkie mi mówią na drugie: zdobywca dam

Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!

Bit wjeżdża doskonale, wyczuwam ostry balet
Z głośników ogień idzie, a Ty jak na Ibizie

Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!
Jestem królem nocy!