Tekst piosenki:
Zw.1
Chcę więcej widzieć i czuć aniżeli zwykli ludzie,
chcę więcej od życia niż zwykły maruder.
Nie chcę mieć czasu na stratę czasu,
żyć na krechę, żyć sklepem, a potem żyć na kacu.
Chcę więcej wspomnień, te których nie zapomnę,
nie chcę reszty mych lat rozmieniać na drobne.
Nie chcę gryźć ziemi, mieć węża w kieszeni,
nie chcę udawać, że zależy mi na Twojej wiedzy.
Nie chcę być ludkiem co pisze życie ołówkiem,
co po czasie zostanie wyblakłym arkuszem.
Chcę iść do przodu i celu chcę pomnik z brązu,
chcę dać go ludziom, a potem chcę dać wszystko Bogu.
Chcę jakiś dowód, że po coś trafię do grobu,
że coś po mnie zostanie, a nie tylko garstka wrogów.
To rok do roku, chcę niby coraz więcej,
ale ileż można dawać, więc biorę co należne.
Ref.(x2)
Ile mam czekać by,
w końcu dostać to co chcę.
Ile mam prosić Się,
by w końcu dostać co moje
2) Nie chcę do celu, po trupach chodzić,
nie muszę, ale chcę uprzedzić jakoś do celu dobić,
Więc idę, biegnę i patrzę pod nogi
tak jak Wy i ja nie chcę poczuć podłogi,
wiem, więc co zrobić, a może jak to zrobić,
chcę wiedzieć dokładnie, żeby znowu gdzieś nie zbłądzić.
Ja chętnie posłucham jak masz jakiś pomysł,
jak nie masz nic to do widzenia, sorry.
Tak mało czasu mam na zbudowanie drogi,
więc nawet nie licz na to,
że za Ciebie ktoś ją zrobi.
Kiedy Ty tak będziesz dumał, ja poszukam rozwiązań,
trzeba w końcu dojść do celu, a nie w miejscu pląsać.
Chcę być królem tutaj i rządzić moim życiem,
chcę mieć też to berło i rozpieprzyć ludzką pychę.
Chcę mieć wszystko to,
chcę mieć coraz więcej, bo ile można dawać,
więc biorę co należne.
Ref.(x3)
Ile mam czekać by,
w końcu dostać to co chcę.
Ile mam prosić Się,
by w końcu dostać co moje
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):
---------------------------------
dalej nie widzę byczków...