Tekst piosenki:
Refren :
My to Tylko dzieci Boga ale gorsze ,wpadamy w kłopoty i chcemy duże pieniądze ,potrafimy kochać , żyjemy marzeniami , a najbardziej nas boli kiedy zostajemy sami.
Zwrotka 1:
Ja niedopasowany jestem i to tak Cię boli, za wszystkie swoje błędy będę odpowiadał sam, nie układaj mi życia bo Cię Twoje ledwo goni, za dużo już przegrałem byś mi pokrzyżował plan, kiedyś nie miałem nic oprócz jeb*nej nadziei, we mnie nie wierzył nikt, obiecałem to się zmieni. Jeden zbierał na wino, a drugi nowa klasa S , zgaduj gdzie mi było bliżej, bo wtedy miałem to gdzieś. Codzienna walka żeby lepsze było jutro. Ziomy trenują na macie, a ja w studio. Miasto nigdy nie śpi, czeka na swój ruch, tylko od Ciebie zależy czy podołasz, bywaj zdrów. Tylko się nie zasiedź, życie to krótka piłka, jak się nie dostosujesz, mówią ''że jesteś pomyłka''. Każdy chce oceniać ale w sobie winy nie ma, nieraz popełniałem błąd i nie szukam wybaczenia (nie, nie, nie) ... Nie wiem jak mam żyć, kiedy mówisz mi jak żyć (nie wiem) . Patrzę w ścianę i jestem wylogowany , dzisiaj każdy chce mieć tylko lepszy byt, ale nie zwraca uwagi że jest zaprogramowany (zaprogramowany x4)
Refren :
My to tylko dzieci Boga, ale gorsze ,wpadamy w kłopoty i chcemy duże pieniądze ,potrafimy kochać , żyjemy marzeniami , a najbardziej nas boli kiedy zostajemy sami. x2
Zwrotka 2:
Zapisuje chwile, tylko te negatywne, żeby zawsze wiedzieć ile razy mogłem spaść , zagubionym dzieckiem jestem, nieraz rękę wyciągało zło, szare życie, proszę daj mi trochę barwy, w moich oczach nie zobaczysz nienawiści tylko że przez pewien okres byłem martwy, w głowie mam usterki, naprawiam je co dnia, ze sceny nie zejdę póki sowicie nie odda, zapamiętaj szczęście jest niebezpieczne i to mnie wkur*ia , a każda moja porażka, dla Ciebie ulga ,doceniam podwójnie, że mam fanów w całej Polsce, bo u nas nic nie było proste. Ludzie myślą że mam sprany beret. Zamiast iść do pracy coś tam układam z literek, siedzę w domu, nic nie robię i mam kupę siana, a na życie w dobrobycie to mi daje mama.
Pomiń poprzedni wers i się zgadza. Dwa zero dwa cztery, Dedis wyleczył już kaca.
Refren :
My to tylko dzieci Boga, ale gorsze ,wpadamy w kłopoty i chcemy duże pieniądze ,potrafimy kochać , żyjemy marzeniami , a najbardziej nas boli kiedy zostajemy sami. x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):