Tekst piosenki:
Mam już swoje lata,przespałem kilka nocy
Mam już swój warsztat,nikt mnie nie ozłocił
Chodź człowiek zapieprza,człowiek się poci
Nawet nie licz że udzielą ci pomocy idioci
Oddałem mej muzyce dwadzieścia lat życia
A tak naprawdę widzę tylko grymas
Widzę bunt w rymach,podobno ze mnie dziwak
Nie złapałem w butli dżina,cóż tak bywa
Niektórych muzyka gości w swych progach
A ja ją kocham,a ona widzi we mnie wroga
Ludzie są oporni na moje zwrotki
Wchodzi to do krwi i jak tu nie zwątpić
Ref:
Od początku wierzyłem że zmienię tę świadomość
Że można robić coś co wygra z ciemnotą
Od początku ze mną te trzy litery
DKA tylko po to byście w końcu zrozumieli
Lata mijały,te lata piękne,wiele razy traciłem wenę
Chodź zostałem sam z całym tym bagażem
Te trzy litery DKA dostałem w darze
Nie szanuje mnie wielu i dobrze wiem to
Mają mózg z papieru i język strzępią
Od zarania dziejów,tacy tylko smęcą
Kij wam do tego czy gram rap czy flamenco
Oddałem życie tym kilohercom
Takich co łechcą innych jest pełno zewsząd
Ciągle węszą,ciągle słyszę bełkot
Że byłbym czempion gdybym słuchał argumentów
Jest jedna prawda ,hm.. niekoniecznie
I żeby było śmiesznie dam wam wulgar na odczepne
Idę w dresie, założę biżuterie, zniosę te ciśnienie
Wtedy będę rap żołnierzem
Ref:
Od początku wierzyłem że zmienię tę świadomość
Że można robić coś co wygra z ciemnotą
Od początku ze mną te trzy litery
DKA tylko po to byście w końcu zrozumieli
Lata mijały,te lata piękne,wiele razy traciłem wenę
Chodź zostałem sam z całym tym bagażem
Te trzy litery DKA dostałem w darze
Ref:
Od początku wierzyłem że zmienię tę świadomość
Że można robić coś co wygra z ciemnotą
Od początku ze mną te trzy litery
DKA tylko po to byście w końcu zrozumieli
Lata mijały,te lata piękne,wiele razy traciłem wenę
Chodź zostałem sam z całym tym bagażem
Te trzy litery DKA dostałem w darze
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):