DMS Squad - Ryby

słuchaj tego kurwa
wstaje znów nad ranem
wsiadamy w samochód razem z kajetanem
w bagażniku wędki i kurwa przynęta
na tylnim siedzeniu rzecz najważniejsza
mianowicie wódka
tak dobrze słyszałeś
na trzeźwo nie łowimy
nigdy z kajetanem
sie wczoraj najebałem i najebie sie dzisiaj
jak łowimy ryby wódka zawsze jest pita
taki mamy zwyczaj
inaczej nie łowimy
w sumie mam to w piździe
czy coś złowimy
może coś dziś złowię
może nic nie złowię
jedno za to jest pewne
że się napierdole
żona kajetana w domu na niego krzyczała
że trzeci dzień pijany
i że ma wypierdalać
i do mnie zadzwonił że jedziemy na ryby
więc pojechaliśmy
może coś złowimy
zatrzymaliśmy się pod lewiatanem
kajetan poszedł kupić papierosy jebane
spalił pół paczki bo trzęsły mu się łapy
przed wyjazdem nie piłem
bo musiałem prowadzić
oprócz tych czterech piw co wypiłem
do siadania piwo się nie liczy
więć ode mnie wypierdalaj

już jedziemy furą
jest piąta nad ranem
jeszcze nic nie złowiłem a już się najebałem
żona nie wydzwania w końcu mogę napić się piwa
ciągłe awantury i wydzieranie ryja
mam niebieską kartę nie mogę jej zajebać
nie stać mnie na kurwy to chodzę wędkować
to jedyna możliwość żeby stres odreagować
(widziałem w internecie że można nimi walić konia!)
kołowrotki zanęta wziąłem wszystko ze sobą
już nie mogę się doczekać udanych połowów
z karma dms nie sprawdziliśmy pogody
od rana napierdala deszcz jebany ja pierdole
nic do chuja nie widzę czy coś się złapało
ale nie z tego powodu tu w ogóle przyjechałem
nagle coś zaczęło ciągnąć
wjebałem się do wody
wołam szybko karme
bo zaraz mi spierdoli
ciągniemy z całej siły
byle nie był to krokodyl
w końcu się udało już mamy rybę na trawie
zaraz zrobimy fotę jaki wielki jest jebany
wrzuciliśmy go z powrotem bo nikt przecież tego nie zje
śmierdzi tylko pizdą gównem i jakimś kurewstwem