Tekst piosenki:
Młody Don...
Znowu ktoś robi maślane oczy, ja nie daje się na to łapać
I patrzę jak dumnie kroczy, mówi, że podana graba,
U mnie nie ma nic z niczego, jest tylko ciężka praca,
Coś więcej niz leczenie kaca, bo karma - wraca.
Prosto z bagna, gotowy zmienić kilka życ,
By z apetytów na skandal, romanse czy inny syf,
Znowu celem widzę nie marzenia w ustawkę idą,
I to jest cholernie szczere, zupełnie nie jak Twój idol.
Młody gniewny, kto ze mną, ten wyżej mierzy,
Żal mi krewnych, kazdy chce godnie życie przeżyć.
Raperzy chcą szansy, o tym szczeka każdy,
Mój rap chce ściąć garby i zdjąc skalpy z rapu.
Ex koledzy jestem jak "jebał ich pies",
Wszystkie chorągiewki w stylu "e no fajnie jest".
W rap grze już kilku wie, że nie przejdą mnie,
Ich alfabet kończy się, przez tonację.
"Tyle błędów, tyle łez,
Tyle gniewu, tyle przejść,
Tyle nerwów, tyle zejść.
Mam dość." x3
Tyle błędów, tyle łez,
Tyle gniewu, tyle przejść,
Tyle nerwów, tyle...
Mam, dość!
Wiem, że moje flow nie pójdzie na legalu w kraju,
Tu gdzie schematy wpychają na legalu w kraju.
Moi kamraci chcą być na legalu, na haju,
I pieprzyć się znów w pracy co narabiają, na całym ???,
Wiem, że wybacz postępowanie, wataha czyha,
Ja dąże do wygranej, nie tylko machać o łyka.
Średnio mnie interere, czy ktoś tu do mnie wzdycha,
Zawsze mówie za siebie, żeby ogrom dobrze słyszał,
Mordy na spotach, mordy w kłopotach,
Są ze mną jeśli kochają to tak jak ja to kocham,
A Ty? Nie ma Cie, a miałeś być na górze,
Pierdol się, nie rozumiesz, to Ci powtórzę.
Pieprze, po raz ostatni, choć do trzech sztuka, wybory.
Zostajesz tam, gdzie na trzech lufa, ej sorry.
Nie nasza bajka, tam, nie szukaj, bo mam dosyć.
Mam dosyć, młody Don.
"Tyle błędów, tyle łez,
Tyle gniewu, tyle przejść,
Tyle nerwów, tyle zejść.
Mam dość." x4
Tyle błędów, tyle łez,
Tyle gniewu, tyle przejść,
Tyle nerwów, tyle...
Mam, dość!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):