Doniu x Tomasz Rożniatowski - Walkę mamy we krwi!

[Tomasz Rożniatowski]

Nie zawsze było lekko, spod nogi rzucał kłody
Zerkam w przeszłość i kiedy byłem młody
Wszystko było proste z perspektywy dziecka
Odszedł od nas ojciec, pić nie umiał przestać
Minęły długie lata, problemy doszły nowe
Zamieszały w planach przynosząc chorobę
Nagle zrobiło się pusto, nie ma już nikogo
Patrzę smutny w lustro, co zrobić ze sobą
Cały dla wojska, taka rodzinna tradycja
Dostałem prosty rozkaz - Welcome Afganistan
Lekcja życia, daleko od polskiej ziemi
Sobotni poranek, iglica wszystko odmienił
Na końcu światło, zatrzymana akcja serca
Teraz moje ciało już jest w obcych rękach
W jedną stronę bilet, na psychice rysa
Tak jak co cię nie zabije, zrobi z ciebie wojownika!

Ref.

Tak jak ty, mam prywatny Afganistan
Cichą przystań widzimy rzadko z bliska
Ale nie jestem gorszy, nie opadam z sił
Śmiech i łzy, tak to my, walkę mamy we krwi!

Tak jak ty, mam prywatny Afganistan
Cichą przystań widzimy rzadko z bliska
Ale nie jestem gorszy, nie opadam z sił
Śmiech i łzy, tak to my, walkę mamy we krwi!

Tak to my, walkę, walkę mamy we krwi!
Tak to my, walkę, walkę mamy we krwi!

[Doniu]

Pamiętam ostry zakręt i nożyce hydrauliczne
Wiem jak pachnie oddział intensywnej opieki medycznej
Oczy matki w szoku, syn nie wraca ze mną
Czarna wstęga, proch i pył, blizny bledną
Mówili, jesteś znikąd i niczego nie osiągniesz
Wyrzutek, Crusoe, obrzucany błotem
Poza układami, według własnych zasad
Trudno ci w szeregu ty, bądź jak zadan
Błędy za mną i przede mną, tylko człowiekiem
Jestem (...) ranią dziś, panuj nad oddechem
Grunt spod nóg zsuwa się jak tafla lodu
Patrz w paszczach hien, własnych dołów i nałogów
Zatyka mnie bez tlenu, biegnę tychy dziś na dowód
Za sobą gorsze dni, to żaden novum
Tam za kurtyną aksamitem, który błyszczy
Pomagają wstać mi z kolan bliscy, tylko bliscy!

Ref.

Tak jak ty, mam prywatny Afganistan
Cichą przystań widzimy rzadko z bliska
Ale nie jestem gorszy, nie opadam z sił
Śmiech i łzy, tak to my, walkę mamy we krwi!

Tak jak ty, mam prywatny Afganistan
Cichą przystań widzimy rzadko z bliska
Ale nie jestem gorszy, nie opadam z sił
Śmiech i łzy, tak to my, walkę mamy we krwi!

Tak to my, walkę, walkę mamy we krwi!
Tak to my, walkę, walkę mamy we krwi!