Dumbfoundead - Studio Apartment

Hej, co tam, dziewczyno?
Hej, ty, jak leci?
Widzisz to.. widzisz to BMW dokładnie tam..
Tak tak.. widzisz to auto dokładnie obok niego, ten Taurus..
Próbujesz się przejechać czy co? NIE?
I tak jesteś brzydka..

[Zwrotka 1]

Bary dookoła już się zamykają
Z kim zamierzasz wyjść
Noc jest wciąż młoda, dziewczyno
Po prostu chcę ją opanować
Brat co próbuję cię poderwać z nóg jak wyciąg
Proszę, przynajmniej pozwól mi oferować ci darmową podwózkę Mam na chacie trawkę i trochę krakersów cheezits Pogrywam sobie, tylko brakuje mi powodów
No, dalej, czy mogę z tobą kręcić dysząc jak parowozownia
Jeśli masz ochotę jestem parę bloków dalej na południe
Przytulne małe miejsce, ale załatwia sprawę
Tak, moja praca to plucie nad gorącymi bębnami
Jeśli próbujesz coś zaśpiewać, chodźmy do budki
Uderz ich wysokimi dźwiękami, takimi jak u Mariah
Czy mogę cię wziąć do refrenu lub do przejścia
Będziemy robić to do rana i nagramy kolejny hit
Pozwól, że oprowadzę cię szybko po mym lokum
To nie zajmie długo, to tutaj

[Refren]

Przyjdź do mojego apartamentu typu studio
Nowa kanapa, świeża farba, nowy dywan
Nie przelewa mi się, ale to wszystko moje
Przyjdź do mnie, możesz spędzić całą noc
Przyjdź do mojego apartamentu typu studio
Żadnych pokojów, żadnych zasad, żadnych bzdur
Jestem artystą, mam nadzieję, że to ci nie przeszkadza
Jeśli się zainspiruję, może użyję cię w rymie

[Zwrotka 2]

Mam fazę na najlepszy Ramen, zjada mi budżet
Wykopuję Patou z mikrofalówki
Przynajmniej tyle mogę zrobić, jesteś gościem w tym domu
Wyglądając tak odlotowo jakbyś właśnie przyleciała tu z południowego zachodu
Jeszcze nie widziałaś mojej kanapy, to też łóżko
Nie wyjdzie mi jeśli czujesz seksualne napięcie
Żadnych sypialni, tylko jeden wielki pokój
To niewiele, lecz jest bardziej mokra niż basen
Pociągając likier marki Goose ze styropianowego kubka
Zagraj ten miks, który stworzyłem zainspirowany żądzą, tak
Zapal marychę, och, rozpalmy kadzidło
Kupiłem je przy Art Walk, pięć za dziesięć centów
Nie jestem biedny, po prostu naprawdę ze mnie prosty gościu Wszystko co potrzebuję to ludzie których kocham, dużo będzie znaczyć jeśli mnie zrozumiesz
Poznaj prawdziwego mnie, nie tego którego filmują
Mielącego językiem codziennie jak lokatorzy w mym budynku

[Refren]

[Zwrotka 3]

Tak, mam parę skrętów i moja klima się zepsuła
Lecz, mam szerszą wizję, wszystko co musisz zrobić to się skupić To jest co nazywam potencjałem, trzymam się podstaw Próbując być numerem jeden pisząc ołówkiem z numerem dwa Minimalne potrzeby, żyję według zasad Feng Shui Wszystko co potrzebuję to okna, które promieniują światłem słonecznym Pewnie któregoś dnia przeniosę się do większego miejsca Lecz dopóki jestem spłukany, bracie, próbuję zebrać fundusz Podejmuję się tego niezależnie i zabieram się do roboty I fakt, że jesteś tutaj teraz mówi mi, ze jesteś wyjątkowa Możesz być moją muzą, bądź moją ścieżką numer dwa Lub może moim interludium, gładko ścieląc głosem, dziewczyno Odcinam krawędź, jestem inny niż pozostali mężczyźni 101 na interkomie, pozwól mi cię wciągnąć Zadomów się, odpręż, wlej dżin i dodaj sok
Mam nadzieję, że przyniosłaś dodatkowe ubrania i szczoteczkę do zębów