Dylan - Good Enough

Powiedz mi coś
Czy kiedykolwiek byliśmy czymś czy byliśmy niczym?
Czytałam każdą wiadomość, którą mi wysłałeś
Dopiero teraz odkryłam, że blefowałeś
Tylko w potrzebie kochania
Byłam głupcem
Słuchając wszystkich twoich bzdur, tylko byś przybiegł
Potem zostawił mnie, kiedy jesteś zadowolony
Odbierz swój czas, byłam ślepa
Powinnam była odejść za pierwszym razem
Dzięki Bogu, zrozumiałam

Że nigdy nie byłeś dobry dla mnie
Albo dobry w ogóle
Skończyłam z pytaniami czemu to przerwałeś
Oświeć mnie, chcę wiedzieć
Powiem Ci coś

Zwykłam myśleć, że nie jestem wystarczająco dobra
Zwykłam myśleć, że jesteś nami znudzony
Trzymałam cię szczęśliwego w pościeli
Ale ty nigdy nie utrzymałeś jej w czystości*
Zawsze zostawiałeś robotę dla mnie
Sprawiłeś, że myślałam, że jestem niewystarczająca
Wierzyłam w coś czym nigdy to nie było
I, chłopcze, miałeś mnie w najlepszej wersji
Ale nie zdałam twojego testu
Jesteś tak kurewsko trudny do zadowolenia
Albo może nigdy nie byłeś wystarczająco dobry dla mnie

Co za facet
Myślę, że to może być lepsze po drugiej stronie**
O co zakład, że zmienisz zdanie?
Nie spiesz się, mam się dobrze
Nie będzie mnie, kiedy przyjdziesz z płaczem
Szybko się zorientujesz

Że nigdy nie byłeś dobry dla mnie
Albo dobry w ogóle
Skończyłam z pytaniami czemu to przerwałeś
Oświeć mnie, chcę wiedzieć
Powiem Ci coś

Zwykłam myśleć, że nie jestem wystarczająco dobra
Zwykłam myśleć, że jesteś nami znudzony
Trzymałam cię szczęśliwego w pościeli
Ale ty nigdy nie utrzymałeś jej w czystości*
Zawsze zostawiałeś robotę dla mnie
Sprawiłeś, że myślałam, że jestem niewystarczająca
Wierzyłam w coś czym nigdy to nie było
I, chłopcze, miałeś mnie w najlepszej wersji
Ale nie zdałam twojego testu
Jesteś tak kurewsko trudny do zadowolenia
Albo może nigdy nie byłeś wystarczająco dobry dla mnie

Może nigdy nie byłeś wystarczająco dobry dla mnie
Nigdy nie będziesz wystarczająco dobry dla mnie
Dla mnie

Zwykłam myśleć, że nie jestem wystarczająco dobra
Zwykłam myśleć, że jesteś nami znudzony
Trzymałam cię szczęśliwego w pościeli
Ale ty nigdy nie utrzymałeś jej w czystości*
Zawsze zostawiałeś robotę dla mnie
Sprawiłeś, że myślałam, że jestem niewystarczająca
Wierzyłam w coś czym nigdy to nie było
I, chłopcze, miałeś mnie w najlepszej wersji
Ale nie zdałam twojego testu
Jesteś tak kurewsko trudny do zadowolenia
Albo może nigdy nie byłeś wystarczająco dobry dla mnie


*prawdopodobnie chodzi o zdradę
**dosłownie by było "myślę, że to będzie bardziej zielone po drugiej stronie" w myśl zasady, że trawnik po drugiej stronie ogrodzenia jest bardziej zielony (czyli ładniejszy, lepszy) niż u nas