Tekst piosenki: Earl Jacob - Piwo
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Mówią, że w niebie nie ma piwa ani krztyny
Więc póki mamy tutaj czas, to robimy
Mówią, że w niebie piwa w ogóle nie mają
Więc póki czas, niechaj kapsle strzelają
Raz, dwa, drużyna atakuje bar
Raz, dwa i szklanki wędrują w górę
Bursztynowego koloru to czar
I losujemy kto stawia następną turę
Brzdęk, brzdęk, to nie cymbałki, to kufle
Muzykalny teraz teraz tu jest każdy tak, jak Szopen
Gęby szczęśliwe i gęby opuchłe
A życiem się będziemy martwić potem
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Pół litra piwa proszę mnie wlać
I jeszcze po połówce dla tamtych gości
To moja sztafeta, powinniście nas znać
Sztafeta biegnie skokami do wolności
Jutro - niech nikt tu o tym nie wspomina
Kto mówi o jutrze ten jest gruby i ma wąsy
Hola! Co za wspaniała dziewczyna
Dobra, to ja kończę i ruszam w pląsy
Hej, jestem najlepszym tancerzem w powiecie
A tamci przy barze, to nie warto ich słuchać
Parkiet parkietem, ale po parkiecie
To bardzo bym chciał się z tobą wybrać na kawę
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
cu, curu
Raz lech, raz kasztelan, raz żubr
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu