Ence Śpiewa - List

Zwrotka 1:

Wróćmy do chwil, w których żyło nam się dobrze,
Gdy gotowi byliśmy żeby wytrwać wszystko razem.
Co zostało dziś? w głowie echo mi po tobie,
Zero planów już, oddajesz je komuś.
A ja? co ze mną i co dalej z nami?
Czemu nie mówisz o sobie, o tym jak bardzo mnie kochasz?
Czemu pozwalasz mi odejść, łamiesz wszystkie obietnice?
Pomyśl, czego dziś Ci w życiu trzeba,
I daj mi znać, odejde bez słowa.

Refren:

Tyle nieotartych łez zanim los przytulił mnie,
Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew, bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona.

Zwrotka 2:

Byłaś moim światem, byłaś księżycem i gwiazdą.
Czemu gaśniesz, powiedz, czemu mi to robisz?
Chyba nawet nie wiesz o tym jak boleśnie krzywdzisz,
Kiedy wbijasz pojedynczo i powoli w serce sztylet.
A ja bezradnie proszę Cię o Ciebie.
Klęcząc z bezsilności, błagam krzycząc niemo wołam Ciebie.
Gdzie jesteś? i co robisz w danej chwili?
Może ty też myślisz o mnie, gdy ja myślę o tobie,
I brakuje ci mnie, tak jak brakuje mi ciebie.

Refren:

Ile popłynęło łez zanim los przywrócił sens,
Ile pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew, bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,

Aniele mój Ty wiedziałeś i cierpiałeś tak jak ja,
Przyrzekam Ci więc, że każdy mój dzień będzie światłem tych którzy zgubią się,

Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,

Twoja czułość...