Fibe - Letmy z tym

F.I.B.E., F.I.B.E. Słuchasz
to moja muza, to moja sztuka
witam w moim świecie, zapraszam na relaks
w wersji zwykłego chłopaka nie skurwiela
nie pcham się na chama, odnalazłem miejsce swoje
robię to co kocham, niczego się nie boje
to jest zapowiedź nowego materiału
rap to mój nałóg, jak zawsze bez przypału
pomału, powoli krok za krokiem w przód
czuję już głód, chcę się nawpierdalać rapów
wersów kozaków i gotowych tracków
i tych bitów jeszcze więcej spakuj, tak dla smaku
to jest coś co mi daje tyle energii
że bez kitu mógłbym robić to bez przerwy
przy pisaniu odchodzą mi wszystkie nerwy
wszystko spływa, czuję jak odpoczywam już
łapię luz jestem w innym świecie jak po dragach
wyobraźnia tego wymaga
oto moja równowaga i przyjemność dla ucha
F.I.B.E., F.I.B.E. słuchasz...

F.I.B.E., F.I.B.E., słuchasz
to moja muza, to moja sztuka
to cząstka mnie oddana na tym bicie
we wszystkich tekstach tych i na całej płycie

Biorę mikrofon w rękę i zapierdzielam z tekstem
ile by to nie trwało jest za mało chciałbym więcej
właśnie tak, robię rap już tyle lat
1998 i ten pierwszy raz
pierwszy strzał padł na majku wtedy to odkrycie
że mi zajebiście dobrze gada się na bicie
że mi zajebiście dobrze kiedy coś napiszę
spełniam się ZMYCHSŁÓW przedstawiciel

F.I.B.E., F.I.B.E., słuchasz
to moja muza, to moja sztuka
to cząstka mnie oddana na tym bicie
we wszystkich tekstach tych i na całej płycie
F.I.B.E., F.I.B.E., słuchasz
to moja muza, to moja sztuka
to cząstka mnie oddana na tym bicie
we wszystkich tekstach tych i na całej płycie