Fiction Plane - Cigarette

Spotkajmy się po szkole
Na szczęście jesteś całkiem świetna
Tak bardzo pragnę, by ktoś mnie pragnął
Zabierz mnie do domu, byś mogła się mną obnosić

Kto jest chłopcem numer 10
Tatuś pieje ze swojego pokoju
Ostro popchnij mnie na łóżko
Spodnie zdjęte, światła zgaszone
Myślę, że jesteś idealnie nie do oparcia
Królowa hedonistycznych zasad
Cudowna wizja, dorodna wypukłość
Wygląda jak niebo, smakuje jak piekło

Uwodzisz mnie plastikowym uśmiechem
Szminkami i kucykiem
Mówisz mi, że jestem tym jedynym
Ta sama wymówka dla każdego syna
Obietnica, której po prostu nie możesz dotrzymać
Jestem samotny, ale nie tak tani

Wierzyłem w miłość
Używasz jej jak rękawiczki
Powstrzymujesz odciski palców przed pokazaniem
Biorąc, kiedy nikt nic nie wie

Dotknij mnie, bo mój tatuś jest bogaty
Wżeń się do [rodziny] większej szychy
Powiedz mi, że jestem twoim najdroższym skarbem
Myślisz, że jestem tylko łatwymi pieniędzmi

Nie obchodzi mnie, że seks jest niezobowiązujący
Fantazje czy emocje rzeczywiste
Nie będę szczeblem
Do żadnego gównianego tronu

Uwodzisz mnie plastikowym uśmiechem
Szminkami i kucykiem
Mówisz mi, że jestem tym jedynym
Ta sama wymówka dla każdego syna
Obietnica, której po prostu nie możesz dotrzymać
Jestem samotny, ale nie tak tani

Dziewczyno paląca papierosy
Zjełczała trucizna w twoim oddechu
Spróbuj się, pachniesz jak śmierć
By Cię kochać, muszę wypić swoją amfę

Całować Cię to jak lizać ulicę
Smoła i ślina między moimi zębami
Ataki serca i słodka ulga
Zabierz swoje przyjemności, życie jest krótkie

Pieprz się i pieprz swoje papierosy
Zabierz swoje szanse i swobody
Pieprz się i pieprz swoje papierosy
Zabierz swoje szanse i swobody