Fidji - Czy ja to ja

Serce mi przyśpiesza kiedy słyszę takie bity,
I powoli zwalnia kiedy jest minuta ciszy.
No wiesz ja z tym nic nie zrobię.
(nie, nie, nie...)

Słyszę jeszcze mocniej rozpierają mnie od wewnątrz
Czy przede mną doznasz to uczucie, czasem ukłucie
O którym mowy tutaj nie ma
(nie, nie, nie...)

Sam już kurwa nie wiem czy muzyka to ślepy zaułek
A może to droga której już szukałem tu od dawna
Jeśli te rapy to gra znalazłeś swoja turę
Często się chowamy za winkiel dla mnie to tez zagadka

Dlatego stoję i kurwa myślę
I się nie cofam w swym labiryncie, może coś wyjdzie,
A może zniknę, pierdole biznes ogarnę życie
A może wróci to wszystko jak dawniej, i tyle.


Kiedy pisze kolejne słowa przemierzam świat.
Stawiam kroki się zastanawiam czy ja to ja
Bywały chwile w których było tylko lepiej, lepiej
Najdalej jestem tu, chce więcej, więcej
(Bywały chwile w których było tylko lepiej, lepiej
Najdalej jestem tu, chcę więcej, więcej)


Serce mi przyśpiesza kiedy słyszę takie bity,
I powoli zwalnia kiedy jest minuta ciszy.
No wiesz ja z tym nic nie zrobię.
(nie, nie, nie... nie, nie... nie, nie... ja nic z tym nie zrobię...)

Kiedy pisze kolejne słowa przemierzam świat.
Stawiam kroki się zastanawiam czy ja to ja
Bywały chwile w których było tylko lepiej, lepiej
Najdalej jestem tu, chce więcej, więcej
(Bywały chwile w których było tylko lepiej, lepiej
Najdalej jestem tu, chcę więcej, więcej)