Tekst piosenki:
Budzisz się każdego dnia
Z pytaniem, czy znów będzie tak
Sama odpowiedź nie zwali cię z nóg
Ktoś tu jeszcze bawi się
Nie ściągaj go tak na ziemię
Niech jeszcze tym wariactwem cieszy się
Poznasz kogoś, z kim dobrze
Przez pięć minut układa się
Potem pięćdziesiąt pięć cierpisz za te pięć
Zasypiasz każdego dnia
Z odpowiedzią na pytania
I kula w plecy leci, no to śpij
Na szczęście jesteś kuloodporny
Ból zadany przez ten postrzał znikł
Oczy z orbit skaczą jak
Koza przez kamień łamie kark
I tak nie będzie uważać na to
Żyje się tak krótki czas
A kłótnie jak stały tak stoją w nas
Nieodłącznym filarem życia są
W okno palcem ktoś stuka
"Pewnie guza człowiek szuka"
Innego toku myślenia brak
Oczy w orbitach stoją jak
Koza boi się kamienia
Nareszcie! więc teraz można spać
Ref.
Na szczęście jesteś kuloodporny
Ból zadany przez ten postrzał znikł
Limit żyć i punktów wyczerpany
Kody na nieśmiertelność wyłączone
Na szczęście jesteś kuloodporny
Ból zadany przez ten postrzał znikł
Ref.
Na szczęście jesteś kuloodporny
Ból zadany przez ten postrzał znikł
Limit żyć i punktów wyczerpany
Kody na nieśmiertelność wyłączone
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):