Tekst piosenki:
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Czas na miasta Kast liryczny najazd
Przyswajasz? Jestem tutaj
Jest faja z THC
A ja najarany na maja...
Na maksa, a jak inaczej w KC
Co nie, no te, taką mam pracę
Naprowadzam pociski na cel
Ten kartel w padace zatapia głowice
Nigdy vice versa
W wersach Katowice
Jak Wersal centralnie
Sprawdź, jestem tutaj
W ciszy pozatapiane dłuta
Usłyszy ten, który kopci jak huta
Wciągnie dym jak druta
Sprawdź, jestem tutaj
Jestem tutaj, miasta kasta adiutant
Dzisiaj w stylu stylu Wu, a nie Wu-Tang
Nie miej mnie za fiuta
Gdy ja jak andruta złamię
I zjem majka jak mutant
Jakiś twój (blee...) obrzydliwy zielony
To prawdziwy hardcore popierdolony
Spójrz na to z tej strony
Już dawno spalony byłbym
Gdybym jadł niemyte mikrofony
Ty seryjnie?
Chcę to powiem, że kablem
Popchnę potem, zatem bądź bratem, nie Ablem
Opłaca się jak butelka z wiadrem
Sprawdź motyw, po wiadrze
Wczoraj statyw zjadłem
Jeden: kłopoty
Dwa: gastrofaza
30 złotych i czwarta baza zaliczona
Hazard jest częścią biznesu
Lecz wiesz jak jest, FKS znaczy bez stresu
Czy też sprawdź to, znaczy co? Literatura?
FKS: forma, konstrukcja, struktura
Prawda jest taka trudna jak matura
Ja strugam wariata, ty topisz się w biurach
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Zdupiaj tutaj, robię co chcę dzieciak
Wiesz jak? Podoba mi się tu, bo chcieć jak
Ja chcę, trzeba mieć jazdy stulecia
Sprawdź najlepszy hip-hop na własnych śmieciach
Najlepszy hardcore ust miasta kast, pasja
Łomotam ustami miasta kast ja
Jasna akcja, zamiast w konspiracjach
Biznes psuć, z uczuć ma płynąć ma racja, a nie
Ściemy tanie, ktoś za nie dostanie lanie
A nie PLNy; panie i panowie
Jestem w stanie dać odpowiedź, a nie
Juta na zarzuty, spruty w banię
Rymowanie na tematy i bez też
Wiesz jak, jestem tutaj, ty bestia w kwestii
Szukany w jaraniu i new jak prototyp
Zdanie w zdaniu jak stereotyp
To moje loty i pierdolę ploty
O czym to ja... aha, jestem tutaj
Jestem, palę, w refrenie kopię z buta
Jeszcze nieodlegle jak Kalkuta
Ble-ble-ble na stopy i werble tutaj
Utajniony jak akta
Katarakta
Dla umysłów słów nie opartych na faktach
Fakt jak każdy inny, a jak piach w oczy
Mach w płucach i zaskoczy
I ci jak zapadka także
Jakże to inaczej może być; fakt, że
Jestem tutaj, wiesz, niczego nie zmienia
Tak sam na sam namawiam do myślenia
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Jestem tutaj jak strzała zatruta
Mas i pospólstwa skopię z buta
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):