Foo Fighters - Something From Nothing

Podaruj mi łatwopalne życie,
Jestem zimny jak zapałka
gotowa do rozpalenia,
Więc jestem tutaj

Leży tu miasto w płomieniach,
Śpiewam wśród
Chóru podpalaczy
Jestem tutaj

Zaczęło się od iskry
I spłonęło w ciemność
Więc jestem tutaj

Znalazłem pewną rzekę,
Wchodząc w dzicz
Pod ziemię
Jestem tutaj

Guzik na nitce,
I wszystko słyszałem,
Jestem tutaj
Więc...

O słodki zapłonie, bądź mym zapalnikiem,
Nie masz wyboru, musisz wybrać
Pożegnaj się z jutrem
Powiedz 'do widzenia', jestem już w drodze

Ale na końcu wszyscy (itak)
Pochodzimy od tego co przyszło wcześniej
Więc jestem tutaj
Więc...

O słodki zapłonie, bądź mym zapalnikiem,
Nie masz wyboru, musisz wybrać
Pożegnaj się z jutrem
Powiedz 'do widzenia', jestem już w drodze
Rzuciłem to wszystko bo
Musiałem być tym kim nigdy nie byłem
Byłem tak wygłodniały, że mógłbym kłamać
Uwierzyłeś mi na słowo, (a ja) wziąłem twoje wino*
I trzymałem cię w moich cholernych rękach,
Te pogruchotane kości i gumki recepturki
Wymyłem je w mętnej wodzie
Szukając dziesięciocentówki znalazłem dwudziestopięcio centówkę
Ale nie sprawisz, że zmienię imię
Nigdy nie zmusisz mnie do tego
Olewam to, teraz już nie jestem (tylko) tym czymś
Pieprzyć to wszystko, przyszedłem z niczego

Jestem czymś
z niczego
Jesteś moim zapalnikiem
Jestem czymś
z niczego
Jesteś moim zapalnikiem

To leci (tak):
o, o, o
o, o, o
o, o, o
To leci (tak):
o, o, o
Wszyscy powstańcie

Nie sprawisz, że zmienię imię
Nigdy nie zmusisz mnie do tego
Olewam to, teraz już nie jestem (tylko) tym czymś
Pieprzyć to wszystko, przyszedłem z niczego

Jestem czymś
z niczego

Jestem czymś
z niczego


*took my word - dosł. 'wziąłeś moje słowo
took your wine - wziąłem twoje wino