Gedz - Ona ( la la la )

Mamy otwarte okna i człowieku słyszysz, że robimy to na pełnej zajawce, a jednak można. Gedziula jest moim realizatorem dzisiaj, wiesz o co chodzi. (yo , yo)

Jest ze mną, kiedy palę gibona,
jest ze mną, kiedy zapierdalam do szkoły tramwajem,
jest ze mną, kiedy wracam do domu,
chilouje cały czas, przez cały dzień, ze mną Gedziula.

Ja nie zostawię jej nigdy, wiedziałem to w chwili, kiedy sie poznaliśmy,
a kiedy się spotkaliśmy raz pierwszy, 98 - tamten czas był zajebisty.
Wujo przywiózł mi ją na nośnikach. Mam ją na dyskach, kasetach i płytach.
Jest piękna i do dzisiaj nie mam pytań. Czuję się lepiej, gdy lata w głośnikach.

(Haa dokładnie tak ! la la la la Ona la la la la)

Są dni, gdy wpadam w dołek jak bila i dni gdy beztrosko śmigam po rewirach.
To Jej zasługa, jej moc, jej wina, pieszczotliwie mówie do niej koks lub kokaina (jak stuff), bo uzależnia, każdy jej potrzebuje, Ona relaksuje i orzeźwia - czujesz?
i może plujesz na jej proces twórczy, ja kultywuje to działanie, bo tak robią twórcy.

Poznałem ją znacznie wcześniej niż Mery Jane. Kochamy się - wybacza mi wszystkie kochanki, wiesz.
Jest ze mną 24 na dobe noc i dzień, kocham ją jak matkę, dlatego ufam jej,
bardziej niż komukolwiek i kiedykolwiek, faszerowali ją czymś, ale wciąż jest w normie. Kłócili się o nią, rozrywali jak folię. Zarzekali, że kochają a chodziło o pieniądze.
O forse, o hajs, o mońce, człowieku.

(Chodziło im tylko o to, yo a teraz mają kłopot. Haa Haa, yo la la la la la la Ona, Ona, Ona haa, bo Ona jest tu z nami.

To jasne jak słońce, Włodi miał rację. Chcieli zrobić z niej korporację.
Miała wielu na chwilę, wielu ma ją na zawsze, we wspomnieniach i nagranych na zajawce. Często palę z nią, często kaszlę. Znosi to, zabieram ją na melanże.
Jest wspaniała, myśle że zrozumiała to, kiedy wsuwaliśmy sobie obrączki na palce.

ha truuu ula la la la la la la ! aha truuu turituturiu (dobra ostatni part, łał)

Jesteśmy jak stare dobre małżeństwo, śpiewamy bluesa o 4 nad ranem, wiesz ziom.
To jest przejebane. Opada mgła, miasto budzi się, ja wstaje i mam wiarę,
kiedy szepcze mi do ucha, że mam talent. Wiem ciężko jest żyć z gwiazda,
ale nie ma ale, nasz związek to zwiazek na stałe i nie przeszkadza mi wcale,
że widze ją stale: w gazetach, na plakatach, w tv, w radio czuję jej zapach.
Wiesz o co chodzi, to nie jest dla mnie Chanell, ale to jest zapach, o którym ciężko zapomnieć.



Właśnie jest to muzyka człowieku, to jest to co jest z Toba zawsze,
to jest właśnie Ona. Ona jest na rejonach, na słuchawkach. Wszędzie tam gdzie jest zajawka!