Ghostemane - Florida Thang

Wcześniej trzymałaś moją spluwę,
Obecnie jesteś tą, od którego muszę uciekać.
Jesteś łamaczką serc, moja mała Florydzka sprawo
Sprawiasz, że wychylam się za okno, tylko po to, żeby wrzeszczeć twoje imię
Kiedy cię widzę, przejeżdżam tuż obok
Ale kiedy cię potrzebuję, dobijam się na twój telefon, bo
Nie chcę być sam
Każdy kogoś potrzebuje, kiedy staje się samotny
Wcześniej trzymałaś moją spluwę,
Obecnie jesteś tą, od którego muszę uciekać.
Jesteś łamaczką serc, moja mała Florydzka sprawo
Sprawiasz, że wychylam się za okno, tylko po to, żeby wrzeszczeć twoje imię
Kiedy cię widzę, przejeżdżam tuż obok
Ale kiedy cię potrzebuję, dobijam się na twój telefon, bo
Nie chcę być sam
Każdy kogoś potrzebuje, kiedy staje się samotny

Nigdy nie umiem trzymać języka za zębami
Niech wiedzą, skąd pochodzę
Pochyliła się nad czekiem i odcinkiem wypłaty
Od pierwszego dnia wiedziałem, że jest za pieniędzmi
Ale nigdy nie widziałem nikogo podobnego do niej
Zerżnąłem ją raz i chcę dostać to znowu następnego dnia
Od samego początku bawiłaś się moim sercem
Ale pozwoliłem ci, lubię być w centrum uwagi
Fałszywe uśmiechy i ukryte motywy
Dowiedziałem się z pogłosek, że udawałaś jęki
W chwili gdy zobaczyłaś pieniądze, wiedziałaś, że nadchodzi twoja przyszłość
Kiedy się spuszczałem, myślałem, że to jest prawdziwe
Przeszliśmy z niczego w nic
Sprawiłaś, że zrobiło mi się niedobrze
Bluzgając, awanturując się i olewając moje telefony
Próbowałem dostać się do tych szuflad
Mała, ty próbowałaś przejść przez ściany, gdzie były zapasy ćpania
Gdzie tak naprawdę jest twoja miłość?
Mała, wiem, że ze mną pogrywałaś
Ostatnio nadal czuję jakbyś była dla mnie stworzona
Ocal mnie, mała, nie pozwól mi odejść
Tą cholerną zimną drogą samotnie
Teraz nie chcesz wziąć mnie z powrotem
Potem wyciągasz mi kule z pleców
Bo, mała, jesteś dla mnie stworzona
Jesteś jedyną, która mnie ocala

Wcześniej trzymałaś moją spluwę,
Obecnie jesteś tą, od którego muszę uciekać.
Jesteś łamaczką serc, moja mała Florydzka sprawo
Sprawiasz, że wychylam się za okno, tylko po to, żeby wrzeszczeć twoje imię
Kiedy cię widzę, przejeżdżam tuż obok
Ale kiedy cię potrzebuję, dobijam się na twój telefon, bo
Nie chcę być sam
Każdy kogoś potrzebuje, kiedy staje się samotny
Wcześniej trzymałaś moją spluwę,
Obecnie jesteś tą, od którego muszę uciekać.
Jesteś łamaczką serc, moja mała Florydzka sprawo
Sprawiasz, że wychylam się za okno, tylko po to, żeby wrzeszczeć twoje imię
Kiedy cię widzę, przejeżdżam tuż obok
Ale kiedy cię potrzebuję, dobijam się na twój telefon, bo
Nie chcę być sam
Każdy kogoś potrzebuje, kiedy staje się samotny