Tekst piosenki:
[Intro]
Luxtorpeda
Leci mi kał
Wow
Look at me now
Robię chłam
Yeah
Napierdalam szybciej niż Neostrada
Dobra
Chcecie wiedzieć skąd to będzie?
To będzie szybkie, super szybkie napierdalanko
Yeah
Jestem taki szybki, bo pierdolnąłem Robercika Kubicę
i Schumachera na raz
Yeah
Chcę tego
No i fajnie, chcieliście to macie anomalię
Ubabrany farma a nie farmę
Za to bez barier pod czarne rodzynki
Sieje swoje tłuste linijki
Wbijając szpilki i więcej tortur
To wy stworzyliście to monstrum w dniu sortu
Żywiące się niechęcią odbiorców
Nie słyszeliście wyję ryje po polsku
365 podłączony do prądu
Szykujcie konwój albo pogrzebowy kondukt
Przerzucanie bobrów obrósł legenda
Niespodziewany obrót przybrał na pewno
Projekt ...
Pół pojeb - pół afro
Robię swoje jak pastuch
Robię swoje jak alfons
Zawsze byłem na złość
Opierdalałem grzybki halucynki na codzień
Moje flow jest mokre jak cipki przy zachodzie
Zapierdalam po bicie jak beat po lodzie
To nie wybryk natury, tylko doświadczony królik
Oj żebym się tylko się za bardzo nie rozczulił
To jest ten cham, to jest ten cham to jest ten cham
To jest te brudny Gospel, to jest ten brudny Gos
Jestem tym trudnym gościem, którego macie dość
To jest te brudny Gospel, to jest ten brudny Gos
Jestem tym trudnym gościem, którego macie dość
Kolejny krok to sekcja zwłok
Tak macie rację robi ją ten zbok
Super świrus, pijany chirurg
Który sam notabene naprawdę na takiego wyrósł
Już tępy skalpel i szlnczy nad wielkim garnkiem
Denatem szarpie cały gabinet
Mam rację, to już nie pacjent
On teraz jest pierdolonym manekinem
Chcieli maszynę do sterowania ludźmi
Więcej pacynek w tej wielkomiejskiej dżungli
Miał tylko kurwić i robić te burdy
Dopiero wtedy wszyscy byliby dumni
To teraz skurwysyny, za późno na przeprosiny
Wy-pier-dalajcie z tej pieprzonej trampoliny
Czas na rżnięcie Mandaryny, Piski, Zyski i Wytryski
Więc stulcie swoje pyski, wy pierdolone dziwki
I podżegacz tłumów, macie sumienia czyste jak
hordy Rumunów portki
Więc rzucam na was klątwy i bezczeszczę wasze szczątki
Hej, hej to był Gospel
Pierdolony Gospel skurwysyny
To jest Gospel, on jest pojebany małe ćwoki
Jestem bardziej niebezpieczny niż pieprzone pneumokoki
To jest ten cham, to jest ten cham to jest ten cham
To jest te brudny Gospel, to jest ten brudny Gos
Jestem tym trudnym gościem, którego macie dość
To jest te brudny Gospel, to jest ten brudny Gos
Jestem tym trudnym gościem, którego macie dość
Ej, Gospel, ty lamusie to wcale nie było szybko
Ale mam propozycję
Może gdybyś spróbował nawinąć coś w swoim
ojczystym języku to byłoby ci łatwiej
Dobra, namówiłeś mnie
W takim razie ósemeczka po pasztuńsku, lecimy, yeah
[NIEZROZUMIAŁE]
yeah
I co niezłe?
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):