Tekst piosenki:
HOT 16 CHALLENGE GOSPEL
Do paranoi podchodzę z dystansem
jestem prawilny, pierdolę koronkę
Zawinęli mnie, nie chodzę w masce
i od razu w sześćdziesiątkę,
Do paranoi podchodzę z dystansem,
walczę z ostrym cieniem mgły,
na lodowisku są ludzkie szczątki,
pierdolnąłem nietoperza z Chin.
Nie musicie mi podkładać świń,
wjeżdżam na gerati to jest groza,
robię więcej starych bab niż pierdolona osteoporoza.
Słowa COVID 19 mózg wpierdala mi korozja,
Na łazienkowskiej dre se mordę,
że bardzo kocham Lecha Poznań.
Pozdro kozak, że w tym gównie
jesteś na prawdę odklejony,
o mnie pamięta tylko skleroza i
pierdolony urząd skarbowy.
ref.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
a prezydentem będzie bloomberg albo trump.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
jak miasto duchów dziś wygląda chyba cały kraj.
Kiedy pierdzę robię gazy cieplarniane,
bekam to powstaje dziura ozonowa,
wszyscy i tak mamy grubo przejebane,
bo matka natura chce zagrać sobie w gierkę ludzkość od nowa.
Wchodzę dopiero po prezydencie,
wchodzę dopiero po całej scenie,
Jak liczyłeś na pierdolnięcie,
to dzwoń do żony już jesteś jeleniem.
Przez pandemię jestem spóźniony,
nie kupiłem maseczki w rossmanie,
przez pandemię jestem pedantem,
że wyszorowałbym Węgiel Roksanę
Lepiej już było by puknąć ścianę,
lepiej wytrzeć spermę w ubranie,
Bo jak już niosę te geny po świecie,
to nie pomoże Ci kapitan planet,
Czochranie łepetyny jakby was dotykał pec,
Jeśli chcecie być nie bezpieczni,
No to musicie zmienić płeć,
tłuste dupy zaczynają mdleć,
chude dupy zaczynają żreć,
łapy latają mi jak wiatraki a łeb
rozgrzany mam jak piec.
ref.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
a prezydentem będzie bloomberg albo trump.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
jak miasto duchów dziś wygląda chyba cały kraj.
Za pociski na Kaczyńskiego,
serdecznie was pierdolę
i zarażony kicham no i rzygam w tłum,
Obrażacie mi starego jak kipnie ja zostanę dyktatorem,
hasztag polski pierdolony Kim Dzong Un,
polityka to scena taka sama jak rapsy,
więc się za bardzo nie wczuwaj w ten pierdolony teatrzyk,
Telewizja zrobi Ci zastrzyk z gówna prosto w czaszkę,
wielokrotne samobójstwo za każdym razem kiedy na to patrzę,
Dwie szesnastki mają maski dlatego nie wiem czy są brzydkie,
Jak zaczynają je ściągać z ryjów to muszę dzwonić na policję,
Zawszę pierdolę prohibicję, teraz pierdolę kwarantannę,
Gospel nie przestaje błyszczeć dlatego bo trzyma smalec w wannie.
ref.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
a prezydentem będzie bloomberg albo trump.
Lalki chcą pukać się lecz nie ma na to szans,
dość pierdolenia jest pandemia trzymam dystans,
ziomki już na szczepionki przeliczają hajs,
jak miasto duchów dziś wygląda chyba cały kraj.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):