Tekst piosenki:
Był letni czas.
Siedziałem nad jeziorem.
Spotkałem ją .
Nad wodą lub wieczorem .
Poczułem , że.
Dziewczynie tej podobam się .
Zacząłem więc ,
coś słodko , czule wzdychać .
Wiedziałem to ,
że miałem czym oddychać .
Myślałem , że
znalazłem wreszcie szczęście swe .
Nie wiedziałem , że
dam oszukać się .
Ref.
Takiego wała , to sztuczny biust .
A juz myslałem - mam dobry gust .
Takiego wała i widzę ,że
Ciało do ciała nie zblizy sie . x2
Ta letnia noc ,
zmieniła się w udrekę .
Prócz sztucznych rzęs ,
tez miała sztuczną szczękę .
Mówiła , że
tak bardzo jej podobam się .
Wiedziałem już,
że nie ma na co czekać .
Że trzeba wiać ,
że trzeba stąd uciekać .
Bo sztuczny miód
To nie jest wcale żaden cud .
Nie wiedziałem , że
tak oszukam się .
Ref.
Takiego wała , to sztuczny biust .
A juz myslałem - mam dobry gust .
Takiego wała i widzę ,że
Ciało do ciała nie zblizy sie . x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):