Tekst piosenki:
Wpuść mnie,
na całe miasto, z całych sił - wołam,
wpuść mnie,
wpuść mnie, bo skonam.
Samotny domek na wzgórzu, lekko się błyszczy w świetle dnia,
Cieniutką ścieżką do wnętrza,
niejeden by pragnął,
niejeden by chciał.
I kuszą przycięte trawniki,
puszyste mchy i róży kwiat.
Dosięgnąć jednak dzwonka
nie bardzo mogę, nie bardzo się da,
nie bardzo mogę, nie bardzo się da,
nie bardzo mogę, nie bardzo się da.
Wpuść mnie,
na całe miasto, z całych sił - wołam,
wpuść mnie,
wpuść mnie, bo skonam.
Przecież na piętrze, licho światło się tli,
jak kot będę czekał uchylonych okien czy drzwi.
I próżno tu szukać alarmów, niespodzianek czy złego psa,
do środka, do ciepła, do sieni
nie bardzo mogę, nie bardzo się da,
nie bardzo mogę, nie bardzo się da.
Wpuść mnie,
na całe miasto, z całych sił - wołam,
wpuść mnie,
wpuść mnie, bo skonam.
Przecież na piętrze licho światło się tli
jak kot będę czekał uchylonych okien czy drzwi.
Wpuść mnie
na całe miasto, z całych sił - wołam
wpuść mnie
wpuść mnie bo skonam
przecież na piętrze licho światło się tli
jak kot będę czekał uchylonych okien czy drzwi
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (23):
Pokaż powiązany komentarz ↓
Początkowo nie zczaiłam ale z kolejnymi linijkami domyśliłam się,że śpiewa o tym a nie o czym innym..xD ;**
genialny tekst,można szybko pokapować o co w nim na serio chodzi choćby po wersach:
"Cieniutką ścieżką do wnętrza,
niejeden by pragnął,
niejeden by chciał.
I kuszą przycięte trawniki,
puszyste mchy i róży kwiat."
haah,boskie...
To, że jest dwuznaczna jeszcze dodaje jej uroku :)