Teksty piosenek > H > Have a nice life > Destinos
2 602 043 tekstów, 31 832 poszukiwanych i 555 oczekujących

Have a nice life - Destinos

Destinos

Destinos

Tekst dodał(a): wavru Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): wavru Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

"Well, I saved the hottest for last as it relates to these doctrines that I believe have been so beneficial for us as the family of God to understand. As we considered the doctrine of angels and the... the doctrine of demons and Satan and we've looked at, for two weeks we spent talking about Heaven, the theology of Heaven. And this week we are going to be talking as you heard us say a couple of times, uh, about the Biblical doctrine of Hell. And the reason why we do this is because we know, like these other topics, it is very poorly understood. There's a real movement in our time to assume that Hell- that Satan is nothing more than this short, fat, little arrow-tailed, pitchfork wearing, red satin suit with horns baby and that Hell is a place that we're going to go to where we have endless beerbongs and it's like a frat party that is continuous and that we're going to enjoy ourselves there and I hope to completely dispell that myth and disabuse you of that notion. Many in our day struggle with the goodness of God as they see the doctrine of Hell as a blemish or spot on His record. And it's understandable in our time that we have questions about such things, but they need to be framed as questions and not statements on His moral character. The question that is often asked by those who struggle with this doctrine is... 'What grounds does God have to punish someone for eternity?' Has this question been asked of you as you've attempted to speak the gospel to someone - as you talk to your family or friends, and inevitably the question comes around to Hell, and they say 'do you believe in Hell?' and you say 'yes', and they say 'well, how in the world, could God - if he is good - have justifcation to create Hell and send someone to it?' And this question certainly need to be answered - I hope we do that through this study, and I hope that when we come to this topic, not only today, but as we look at this topic in discussions with our family and friends and coworkers and neighbors - which I'm sure you're gonna run out today and talk to everyone about Hell, I pray that you handle this in a very gentle way because it certainly is a horrifying topic. It really is, it is just a horrifying topic. But I think the problem is we're asking wrong questions and therefore we're getting wrong answers. I think a more crushing question that we need to be asking - that is often overlooked - is this: what justification is there for a holy and perfect God to forgive a wicked and rebellious sinner? What justification is there for a holy and perfect God to forgive a wicked and rebellious sinner?' In other words, 'what grounds does God have to forgive the most vile and wretched of people?' This is a cosmic problem. The reason why this is such a problem in our day and why I think the most difficult job as a preacher of the gospel is to constantly demonstrate to you the bankruptcy of a secular world view. Now, when I say a 'secular world view', I'm not simply speaking of a worldview that denies the existence of God - that is atheistic or that denies the truth and reality and the inerrancy of scripture, that's not what I'm speaking of. I'm speaking of a worldview that is secular in the sense that it starts with Man as the basic given reality of the universe. It starts with Man as the center of all things and concerns itself with Man's rights, Man's de-desires, Man's plans. His expectations. And it starts from the center, and it works its way up, and it puts this lens on to view all things, including God. And this secular mindset is so pervasive in our day, in our culture, that it's not just out of the camp of Christians, it's within the Christian camp. We are so inundated by our culture, this is so [distortion] over and over and over again, we are swimming in it. It is the air that we breathe, it is the way that we do theology today, it is the way that we read scriptures, it is the way that we preach the gospel, it is the books we've written, it is the seminars - that teach classes - it is all of this. It is this secular mindset thatstarts with Man as the basic given reality; it starts with his needs and his desires, his expectations, and his goals, [music overlaps the audio]. Man has basic rights, Man has basic needs, Man has basic expectations, then [music overlaps once more]. You have to see that this is [music overlaps]."

It’s just a past occurrence, no more than coincidence
I’ve got a past I can’t recall…
I’ve got a life I don’t remember at all
Ways down, beneath the skin
Beneath my body’s gray walls…
Is how I begin to see that nothing’s my fault

I'm doing it now
At least I know am
At least I caught myself before I sent this out
I'm doing it now
At least I know am
At least I caught myself before I sent this out
Into this stupid world that doesn't give a damn
Oh, what kind of fool do you think I am?

Fate’s a funny thing
It makes a victim of the will and brings a suit of broken bands
A snake so full of tail
That it can barely breathe to say it “doesn’t understand.”
So, what am I to think?

I’m doing it now
At least I know I am
At least I caught myself before I sent this out
Into a stupid world that doesn’t give a damn
Oh, what kind of fool do you think I am?
Go - and ask the cattle to inform you

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
"Cóż, zostawiłem najgorętsze na sam koniec, jeśli chodzi o te doktryny, które - jak sądzę - były dla nas jako rodziny Bożej tak korzystne do zrozumienia. Rozważaliśmy doktrynę aniołów i... doktrynę demonów i Szatana, spędzaliśmy dwa tygodnie na omawianiu Nieba, teologii Nieba. A w tym tygodniu będziemy mówić, jak już parę razy zapowiedzieliśmy, o biblijnej doktrynie Piekła. Powodem, dla którego to robimy, jest fakt, że wiemy, iż - jak inne tematy - jest ona bardzo słabo rozumiana. Obecnie istnieje prawdziwy ruch, aby założyć, że Piekło - że Szatan to nic innego jak mały, gruby, diabelski stwór z ogonem w kształcie strzały, ubrany w czerwony satynowy garnitur z rogami, a Piekło to miejsce, do którego pójdziemy, gdzie mamy niekończące się beczki piwa i jest to wieczna impreza studencka, gdzie będziemy się dobrze bawić. Mam nadzieję, że uda mi się całkowicie rozwiać ten mit i wyprowadzić was z tego błędu. Wiele osób w naszych czasach boryka się z pojęciem dobroci Boga, widząc doktrynę Piekła jako skazę na Jego kartotece. Jest to zrozumiałe, że w naszych czasach mamy pytania dotyczące takich rzeczy, ale powinny być one formułowane jako pytania, a nie oświadczenia na temat Jego moralnego charakteru. Pytanie, które często pada od tych, którzy mają trudności z tą doktryną, brzmi... 'Na jakiej podstawie Bóg ma prawo karać kogoś na wieczność?' Czy to pytanie było wam zadawane, gdy próbowaliście głosić ewangelię komuś? Gdy rozmawialiście z rodziną lub przyjaciółmi i nieuchronnie pytanie schodziło na Piekło, a oni pytali: "czy wierzysz w Piekło?" a ty odpowiadałeś: "tak", i oni mówili: "no cóż, jak Bóg, jeśli jest dobry, mógłby mieć podstawy, aby stworzyć Piekło i kogoś tam wysłać?" I to pytanie z pewnością trzeba odpowiedzieć - mam nadzieję, że zrobimy to w ramach tego studium, i mam nadzieję, że kiedy podejdziemy do tego tematu, nie tylko dzisiaj, ale też rozmawiając na ten temat z rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami i sąsiadami - co, jestem pewien, że dzisiaj wybiegniecie na zewnątrz i będziecie rozmawiać z każdym o Piekle, modlę się, abyście podeszli do tego bardzo delikatnie, ponieważ jest to z pewnością przerażający temat. Naprawdę tak jest, to po prostu przerażający temat. Ale myślę, że problemem jest to, że zadajemy złe pytania i dlatego dostajemy złe odpowiedzi. Myślę, że bardziej uderzające pytanie, które powinniśmy zadawać - które często jest pomijane - to: na jakiej podstawie święty i doskonały Bóg może wybaczyć grzesznikowi, który jest nikczemny i buntowniczy? Na jakiej podstawie święty i doskonały Bóg może wybaczyć najbardziej nikczemnym i plugawym ludziom? To jest kosmiczny problem. Powodem, dla którego jest to taki problem w naszych czasach i dlaczego uważam, że najtrudniejszym zadaniem jako głosiciela ewangelii jest ciągłe udowadnianie wam bankructwa świeckiego światopoglądu. Kiedy mówię 'świecki światopogląd', nie mówię jedynie o światopoglądzie negującym istnienie Boga - który jest ateistyczny lub negującym prawdę i rzeczywistość oraz nieomylność Pisma Świętego, to nie to, o czym mówię. Mówię o światopoglądzie, który jest świecki w sensie, że zaczyna od człowieka jako podstawowej danej rzeczywistości wszechświata. Zaczyna od człowieka jako centrum wszystkiego i zajmuje się prawami człowieka, pragnieniami człowieka, planami człowieka. Jego oczekiwaniami. I zaczyna od centrum, i pracuje w górę, i zakłada te okulary, aby patrzeć na wszystko, w tym na Boga. I ta świecka mentalność jest tak wszechobecna w naszych czasach, w naszej kulturze, że nie tylko jest poza obozem chrześcijan, ale jest także w obozie chrześcijańskim. Jesteśmy tak nasączeni naszą kulturą, że jest to [zniekształcenia] w kółko i w kółko, pływamy w tym. To powietrze, które wdychamy, to sposób, w jaki dzisiaj robimy teologię, to sposób, w jaki czytamy Pismo Święte, to sposób, w jaki głosimy ewangelię, to książki, które napisaliśmy, to seminaria - które uczą klas - to wszystko. To ta świecka mentalność, która zaczyna od człowieka jako podstawowej danej rzeczywistości. Zaczyna od jego potrzeb i pragnień, jego oczekiwań i celów, [muzyka nakłada się na dźwięk]. Człowiek ma podstawowe prawa, człowiek ma podstawowe potrzeby, człowiek ma podstawowe oczekiwania, wtedy [muzyka nakłada się]. Musisz to zobaczyć [muzyka nakłada się]."

To tylko przeszłe zdarzenie, nic więcej niż przypadek
Mam przeszłość, której nie mogę sobie przypomnieć...
Mam życie, którego w ogóle nie pamiętam
Głębiej, pod skórą
Pod szarymi murami mego ciała...
To jak zaczynam dostrzegać, że nic nie jest moją winą

Robię to teraz
Przynajmniej wiem, że jestem
Przynajmniej złapałem się zanim to wysłałem
Robię to teraz
Przynajmniej wiem, że jestem
Przynajmniej złapałem się zanim to wysłałem
W ten głupi świat, który nie dba o nic
Och, za jakiego głupca mnie masz?

Los to zabawna rzecz
Czyni ofiarę z woli i przynosi garnitur z połamanych więzi
Wąż tak pełen ogona, że ledwo może oddychać, by powiedzieć, że "nie rozumie."
Więc co mam myśleć?

Robię to teraz
Przynajmniej wiem, że jestem
Przynajmniej złapałem się zanim to wysłałem
W ten głupi świat, który nie dba o nic
Och, za jakiego głupca mnie masz?
Idź - i zapytaj bydło, by cię poinformowało.
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Muzyka:

Giles Corey & Tim Macuga

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2010

Płyty:

Sea of Worry, Voids

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 602 043 tekstów, 31 832 poszukiwanych i 555 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności