Icon For Hire - Hope of Morning

Mój umysł jest kalejdoskopem, myśli zbyt szybko
Zaciera wszystkie kolory, aż nic nie mogę dostrzec
Ostatni błąd, wybór który podjęłam
Wpatrując się w lustro winię tylko siebie
Czasami obawiam się moich myśli
Nie mam gdzie się skryć w mojej głowie
Boję się, że będziesz porównywać, a ja zostanę z życiem nie do naprawienia
Wątpię w siebie na śmierć, analizuję każdy krok
Co jeśli moje słowa nic nie znaczą? Co jeśli moje serce mnie myli?
Próbuję złapać każdą chwilę, która nadejdzie
Zamknąć w sobie wspomnienia by dotrzymały mi towarzystwa

Gdy poranna nadzieja zacznie we mnie gasnąć
Nie pozwolę ciemności przejąć nade mną kontroli
I ta poranna nadzieja da mi siłę by walczyć
Nie poddam się tej nocy

Kiedy będę stara i siwa, albo po 30tce, albo cokolwiek się wpierw stanie
Będę potrzebować, byś mnie upewnił, że nie zmarnowałam chwili
Lub gorzej, co, jeśli moje życie skończy się tylko na mnie
Nigdy nie pozwolę nikomu dojść do słowa, gdy analizuję własne zdrowie psychiczne-
Lub jego brak, co za różnica, jest tego wszystkiego i tak zbyt wiele
Naprawdę nie mam pojęcia czy jestem obłąkana czy cierpię na bezsenność
W dzisiejszych czasach wszystkie dzieciaki chcą szaleć, chcą się same diagnozować
Wymieniają zmyślone epidemie, rozdając tabletki na receptę

Lecz mojego zaburzenia nie można wyleczyć z pomocą butelki, ostrza, czy prochów
Samo-wstręt i egoizm są zawsze okropnie blisko mnie
Ale nie chcę pozwolić ci tego dostrzec, nie chcę, by dowiedzieli się o tym moi przyjaciele
Samo-wstręt i egoizm podążają za mną wszędzie

Gdy poranna nadzieja zacznie we mnie gasnąć
Nie pozwolę ciemności przejąć nade mną kontroli
I ta poranna nadzieja da mi siłę by walczyć
Nie poddam się tej nocy

Próbuję jak mogę utrzymać to wszystko przed rozpadem
Dlaczego wyzdrowienie trwa całą wieczność?
Będę okłamywać cały świat, póki tylko nie wydobrzeję
Jestem przerażona tym, że już zawsze będę udawać
(Zawsze będę udawać)
Wciąż i wciąż zastanawiam się, co jest nie tak z moją głową
Nie muszę posiadać odpowiedzi, lecz dziś chciałabym je mieć
Cały ból, którego nie potrafię wytłumaczyć, nie odejdzie
Wszystkie sekrety przemilczane przez wstyd
Nie każ mi tego mówić [x7]

Gdy poranna nadzieja zacznie we mnie gasnąć
Nie pozwolę ciemności przejąć nade mną kontroli
I ta poranna nadzieja da mi siłę by walczyć
Nie poddam się tej nocy