Tekst piosenki:
To była zwykła miastowa dziewczyna,
nie czarna, nie ruda po prostu blondyna,
Kochała co ludzkie i słone paluszki,
to z nią po raz pierwszy ćwiczyłem opuszki,
To przez nią dostałem kamieni na nerce,
a ona tak nagle złamała mi serce,
Pytałem dlaczego lecz nic nie mówiła,
blondyna dlaczego, dlaczego blondyna.
Ref:
Oooo ahaa Blondyna,
Oooo ahaa la la la la la ,
Blondyna czy jest ktoś kto Cię lubi,
Blondyna odpowiedz mi ooo,
Blondyna a mogłem dać Ci syna,
mówisz mi c'est la vie.
Ref:
Oooo ahaa Blondyna,
Oooo ahaa la la la la la ,
Blondyna czy jest ktoś kto Cię lubi,
Blondyna odpowiedz mi ooo,
Blondyna a mogłem dać Ci syna,
mówisz mi c'est la vie.
Nie byłaś przecież ze mną dla szpanu,
bo nie mam facjaty jak gwiazda z ekranu,
myślałem to miłość, i miałem marzenie,
blondyna dlaczego dziś jestem wspomnieniem
to ja kupowałem paluszki solone,
a Ty teraz mówisz że to już jest koniec,
Opowiedz mi proszę, czy coś jeszcze znaczę,
czy jestem kolejnym naiwnym rogaczem.
Ref:
oooo ahaa Blondyna,
oooo ahaa la la la la la ,
Blondyna czy jest ktoś kto Cię lubi,
Blondyna odpowiedz mi ooo,
Blondyna a mogłem dać Ci syna,
mówisz mi c'est la vie.
x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):