Tekst piosenki:
Żołnierzowi różnie bywa na tym świecie
Czasem mu się wiedzie dobrze, czasem nie
Jeśli więcej na ten temat wiedzieć chcecie
Zapytajcie, bardzo proszę, właśnie mnie
Już co nieco dzisiaj mogę wam objaśnić
Zagadnienie, jak widzicie, trochę znam
Bowiem służby mojej roczek minął właśnie
Doświadczenie wobec tego duże mam
Raz na wozie, raz pod wozem
Ale jeszcze nie najgorzej
Bywa: Baczność, w pełnej gali
Bywa: Spocznij, wolno palić
Raz na wozie, raz niestety
Włażą w pięty kilometry
Ale minie rok bez mała
Będzie żołnierz, nie patałach
Żołnierzowi doba mija, gna zawrotnie
Ledwie nowy dzień się zaczął, a już noc
Jeszcze szybciej, kiedy żołnierz na urlopie
Dni przelecą jak meteor, no i stop
Do jednostki wraca nieco ociężały
Spania mało, jadła nieco ponad plan
Anki, Zośki bohatera pożegnały
No i dobrze, no i dosyć, jutro w tan
Raz na wozie, raz pod wozem
Ale jeszcze nie najgorzej
Bywa: Baczność, w pełnej gali
Bywa: Spocznij, wolno palić
Raz na wozie, raz niestety
Włażą w pięty kilometry
Ale minie rok bez mała
Będzie żołnierz, nie patałach
Żołnierzowi blisko ziemi, blisko nieba
Nawet morze po imieniu woła go
Bywa górnie, bywa chmurnie, bo tak trzeba
No i dobrze, bardzo dobrze, czasem nie
Jeśli zdarzy się, że brak ci od dziewczyny
Jeśli zdarzy się, że wieści z domu brak
Żołnierzowi nie przystoją smutne miny
Żołnierz śpiewa na pociechę sobie tak
Raz na wozie, raz pod wozem
Ale jeszcze nie najgorzej
Bywa: Baczność, w pełnej gali
Bywa: Spocznij, wolno palić
Raz na wozie, raz niestety
Włażą w pięty kilometry
Ale minie rok bez mała
Będzie człowiek, nie patałach
Raz na wozie, raz pod wozem
Ale jeszcze nie najgorzej
Bywa: Baczność, w pełnej gali
Bywa: Spocznij, wolno palić
Raz na wozie, raz niestety
Włażą w pięty kilometry
Ale minie rok bez mała
Będzie człowiek, nie patałach
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):