Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Jan-rapowanie & Nocny
Popularne teksty
Jan-rapowanie & Nocny - Stare czasy (Uff)
Stare czasy (Uff)
Tekst dodał(a): Mystical
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): olcia_197
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Zwrotka 1]
Słowo, dałbym wiele, żeby nie być sobą
Żeby stać się inną osobą
Wybrać losowo, a jest wiele osób, które chciałyby być mną
I nie widzą wad, życia, które jest na zewnątrz wspaniałe,
A w środku wstrzykuje jad
Im więcej ludzi wokół mnie, tym bardziej się czuję tu, kurwa, samotny
Pierdolę branże, wywiady, okładki,
Oddam je, skarbie, za twój dotyk
Ludzie myślą, że mamy życie usłane różami, a nie widzą nic
Jak wejdziesz w kreację obrazu, to naprawdę ciężko jest potem z niej wyjść
Jak tam życie? Zajebiście? tak szczerze to, kurwa, nie bardzo
Brzydzę się sobą i nie chcę już siebie takiego
Jak mnie tworzy miasto
Budzę się u niej, tyle, że to nie ta, o której słyszałeś w numerach
Nie znam imienia, twarzy nie poznam
Bez spojrzeń się trzyma i siema
Potem usłyszę od 15 osób, że straciłem godność,
Że to lafirynda, że wszyscy już mówią
Nienawidzę ludzi i siebie, i Ciebie, i jebie szlugami, i wódą
Szlugami i wódą
[Zwrotka 2]
Ktoś znów pyta mnie o zdjęcie, kim ja, kurwa, jestem?
Pewnie, że możemy, ale dla mnie to bezsens, dla mnie to bezsens,
Bo prawdopodobnie jesteś bardziej wartościowym gościem
Jak tak bardzo chcesz, to se wejdź w moje buty, proszę
Jestem więźniem twierdzy, którą sam chciałem zbudować
Linijka przerwy, bo, kurwa, nie zmieszczę tej frustracji już w żadnych słowach
Ludzie lubią gadać, gadać, szczególnie o cudzych sprawach
Czuję się jak ściera, jak znów najebany rzygam przez okno Ubera
Odkąd jestem sam, to już pierdolę rap
Ta płyta to mnie jebie i se piję, i se gram
Ta cała kariera to znaczy już dla mnie w tym momencie
Tyle, co nic, Ty, dzieciak, nie wchodź w to, skup się na tym, żeby, kurwa, żyć
To nie tak, że tu płaczę, typku, choć ostatnie dni to jest dramat ciężki
Rzygam jak śmieć gdzieś na winklu i w sumie to życie mi pisze te wersy
Nie pytaj mnie o nią, bo nie znam jej już wcale
Pochleję, ogarnę i cóż
W sumie to nie wiem, co dalej
Słowo, dałbym wiele, żeby nie być sobą
Żeby stać się inną osobą
Wybrać losowo, a jest wiele osób, które chciałyby być mną
I nie widzą wad, życia, które jest na zewnątrz wspaniałe,
A w środku wstrzykuje jad
Im więcej ludzi wokół mnie, tym bardziej się czuję tu, kurwa, samotny
Pierdolę branże, wywiady, okładki,
Oddam je, skarbie, za twój dotyk
Ludzie myślą, że mamy życie usłane różami, a nie widzą nic
Jak wejdziesz w kreację obrazu, to naprawdę ciężko jest potem z niej wyjść
Jak tam życie? Zajebiście? tak szczerze to, kurwa, nie bardzo
Brzydzę się sobą i nie chcę już siebie takiego
Jak mnie tworzy miasto
Budzę się u niej, tyle, że to nie ta, o której słyszałeś w numerach
Nie znam imienia, twarzy nie poznam
Bez spojrzeń się trzyma i siema
Potem usłyszę od 15 osób, że straciłem godność,
Że to lafirynda, że wszyscy już mówią
Nienawidzę ludzi i siebie, i Ciebie, i jebie szlugami, i wódą
Szlugami i wódą
[Zwrotka 2]
Ktoś znów pyta mnie o zdjęcie, kim ja, kurwa, jestem?
Pewnie, że możemy, ale dla mnie to bezsens, dla mnie to bezsens,
Bo prawdopodobnie jesteś bardziej wartościowym gościem
Jak tak bardzo chcesz, to se wejdź w moje buty, proszę
Jestem więźniem twierdzy, którą sam chciałem zbudować
Linijka przerwy, bo, kurwa, nie zmieszczę tej frustracji już w żadnych słowach
Ludzie lubią gadać, gadać, szczególnie o cudzych sprawach
Czuję się jak ściera, jak znów najebany rzygam przez okno Ubera
Odkąd jestem sam, to już pierdolę rap
Ta płyta to mnie jebie i se piję, i se gram
Ta cała kariera to znaczy już dla mnie w tym momencie
Tyle, co nic, Ty, dzieciak, nie wchodź w to, skup się na tym, żeby, kurwa, żyć
To nie tak, że tu płaczę, typku, choć ostatnie dni to jest dramat ciężki
Rzygam jak śmieć gdzieś na winklu i w sumie to życie mi pisze te wersy
Nie pytaj mnie o nią, bo nie znam jej już wcale
Pochleję, ogarnę i cóż
W sumie to nie wiem, co dalej
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenie[Verse 1]
The word, I'd give a lot not to be myself
To become another person
Choose randomly, as there are many people who would like to be me
And they don't see the flaws, of a life that looks great on the outside,
But inside it injects poison
The more people around me, the more lonely I feel here, damn it
Fuck the industry, interviews, covers,
I'd trade them, darling, for your touch
People think we have a life strewn with roses, but they don't see anything
Once you step into the created image, it's really hard to get out of it
How's life? Great? To be honest, not really
I'm disgusted with myself and I don't want to be myself anymore
The way the city shapes me
I wake up at hers, though she's not the one you heard about in the songs
I don't know her name, I won't recognize her face
No glances, just holding it together, and hey
Then I'll hear from 15 people that I've lost my dignity,
That she's a slut, that everyone's already talking about it
I hate people and myself, and you, and it reeks of cigarettes and vodka
Cigarettes and vodka
[Verse 2]
Someone's asking me for a photo again, who the hell am I?
Sure, we can, but to me it's meaningless, to me it's meaningless,
Because you're probably a more valuable guy
If you really want, step into my shoes, please
I'm a prisoner of a fortress that I wanted to build myself
A line of break because, damn it, I can't fit this frustration into any words
People like to talk, talk, especially about others' matters
I feel like a rag, throwing up again drunk out of an Uber window
Since I've been alone, I've said fuck rap
This album doesn't matter to me and I drink and I play
This whole career means as much to me at this point
As nothing, kid, don't get into it, focus on just living, damn it
It's not like I'm crying, man, though the last days have been a heavy drama
Puking like trash somewhere on the corner and, well, this life writes these verses for me
Don't ask me about her because I don't know her at all anymore
I'll drink, get through it, and well
Honestly, I don't know what's next
The word, I'd give a lot not to be myself
To become another person
Choose randomly, as there are many people who would like to be me
And they don't see the flaws, of a life that looks great on the outside,
But inside it injects poison
The more people around me, the more lonely I feel here, damn it
Fuck the industry, interviews, covers,
I'd trade them, darling, for your touch
People think we have a life strewn with roses, but they don't see anything
Once you step into the created image, it's really hard to get out of it
How's life? Great? To be honest, not really
I'm disgusted with myself and I don't want to be myself anymore
The way the city shapes me
I wake up at hers, though she's not the one you heard about in the songs
I don't know her name, I won't recognize her face
No glances, just holding it together, and hey
Then I'll hear from 15 people that I've lost my dignity,
That she's a slut, that everyone's already talking about it
I hate people and myself, and you, and it reeks of cigarettes and vodka
Cigarettes and vodka
[Verse 2]
Someone's asking me for a photo again, who the hell am I?
Sure, we can, but to me it's meaningless, to me it's meaningless,
Because you're probably a more valuable guy
If you really want, step into my shoes, please
I'm a prisoner of a fortress that I wanted to build myself
A line of break because, damn it, I can't fit this frustration into any words
People like to talk, talk, especially about others' matters
I feel like a rag, throwing up again drunk out of an Uber window
Since I've been alone, I've said fuck rap
This album doesn't matter to me and I drink and I play
This whole career means as much to me at this point
As nothing, kid, don't get into it, focus on just living, damn it
It's not like I'm crying, man, though the last days have been a heavy drama
Puking like trash somewhere on the corner and, well, this life writes these verses for me
Don't ask me about her because I don't know her at all anymore
I'll drink, get through it, and well
Honestly, I don't know what's next
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Jan-rapowanie Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
NOCNY |
| Rok wydania: |
2018 |
| Płyty: |
NOCNA ZMjANA |
Komentarze (0):