Tekst piosenki:
Dziś nazywam to zerostan
Sam się dziwię sobie jak
Mogłem czuć tak,mogłem myśleć
Beznadzieja, pustka, strach
Nie ufałem już nikomu
Każdy człowiek to mój wróg
Moim światem było łóżko
Prochy, wóda, gdzie był Bóg
REF.
Teraz wiem jak czujnie patrzył na mnie
I ratował mnie nie raz
Gdy mi pozostało tylko jedno
Twardo stanął, nie pozwolił zwiać
Dziś nazywam to zerostan
Sam się dziwię sobie skąd
Wykrzesałem tyle siły
Żeby zacząć iść pod prąd
Czuję,że najgorsze za mną
Dzięki Bogu, dzięki Wam
Mogę znów oglądać słońce
Wątpliwości rozwiał wiatr
REF.
Teraz wiem jakczujnie patrzył na mnie
I ratował mnie nie raz
Gdy mi pozostało tylko jedno
Twardo stanął, nie pozwolił zwiać
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):