Joan Armatrading - Sometimes I don't wanna go home

Ostrzeliwujesz mnie pytaniami całą noc,*
Żyję w niebezpiecznej strefie
Jak miecz zagłady *
jedząc Twoją duszę*

Opętany przez emocjonalne przypływy
Twoja miłość to kajdany


Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa

Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa

Jestem uosobieniem dyskrecji
Twoja góra jest ziarnkiem piasku
a ja jestem zmęczony swoim życiem
Rządzonym przez Twoją żelazną rękę

Przestań się mnie czepiać
Robi się coraz gorej
Przestań się mnie czepiać

Czy to jest miłość ? Czy to jest miłość ?
Czy to jest miłość ? Czy to jest miłość ? Czy to jest miłość ?

Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa

Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa

Ostrzeliwujesz mnie pytaniami całą noc,*
Żyję w niebezpiecznej strefie
Obsesyjnie i emocjonalnie
Twoja miłość to kajdany

Czasem nie chcę wracać do domu
Czasem nie chcę wracać do domu

Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba...
wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa

Czasem nie chcę wracać do domu
wiem, że trzeba
Czasem nie chcę wracać do domu
Bo wiem, że trzeba
wiem, że trzeba będzie zacząć od nowa