K.M.S - Przepraszam

Żyjemy tutaj ziom, tutaj wciąż miliony stron, czekamy, aż ktoś mądry , znowu powie nam " WON!".
Do psychologa dzwoń, bo nie dajesz rady, zamiast szukając zalet, widzisz tylko swoje wady.
Co dzień słuchając Chady, nabieram motywacji, współczuje tym co nigdy nie wtrącili swojej racji.
Ja nie pragnę już owacji, tylko chce chwili skupienia, która pozwoli skończyć, to co mam do skończenia.
Masz coś do powiedzenia ? To wysłucham Cię człowieku, tylko błagam nie narzekaj, na problemy tego wieku.
Ty nie potrzebujesz leku, by zatrzeć wszystkie rany, tylko znajdź w sobię wiarę i poczuj się kochany.
Na sercu różne plamy, o których wciąż pamiętam, to właśnie przez tych ludzi, wtedy szatan mnie opętał.
Pozostała tylko renta, ja wiem o tym kolego, ze przez kilka miesięcy, za duże miałem ego.

Ref. Nie daj się ziom, nie chwytaj za tratwę, przecież nikt Ci nie mówił, że to życie będzie łatwe, nikt Ci nie mówił, że zawsze dasz sobię radę, po prostu ich przeproś i zlikwiduj tą wadę. !

Słuchaj kolego, nie wiesz o mnie tego, że nie chciałem być taki, chciałem wnieść coś nowego.
Jednak nie było nic dobrego i zdaje sobie sprawe, że zamiast przejść level, znowu gryzłem trawę.
Wziąłem się za naprawę, choć to nie będzie proste, ale wiem na pewno, że do tego dorosłem.
Rap nie tylko rzemiosłem, ale moją podoporą, bo wiem że jestem słaby, lecz mi tego nie zabiorą.
Muzyka moją norą, do której się chce schować, już nie będe czekać, tylko do skutku rapować.
Wiem jak się zachować, przepraszam jest tym słowem, które chce dać wszystkim tym, których hamstwem dotknąłem.
Za to jak na innych klnąłem, za moj cyniczny uśmiech, za to że śmiejąc sie mówiłem " no dalej, wkońcu duś mnie"
Teraz mnie smutek muśnie, bo widze co zrobiłem, widze jak ważnych ludzi, na mej drodze zgubiłem.